Tragedia, która wstrząsnęła Polkowicami – 3-miesięczny Gabryś, przebywający na oddziale pediatrycznym szpitala w Lubinie, zmarł w wyniku nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Chłopiec trafił do placówki tylko z gorączką, jednak już następnego dnia jego życie zakończyło się w dramatyczny sposób. Rodzice, Agnieszka i Adrian, w dniu 27 listopada pożegnali swojego ukochanego synka, a ich serca wypełnił niewyobrażalny ból, z którym będą musieli zmierzyć się przez resztę życia.
ŚLEDZTWO W SPRAWIE ŚMIERCI GABRYSIA
Prokuratura Rejonowa w Lubinie wszczęła śledztwo w tej bulwersującej sprawie, a dalsze postępowanie będzie prowadzone przez zespół śledczych z Prokuratury Okręgowej w Legnicy. To, co miało być zwykłym przypadkiem medycznym, przybrało niepokojące oblicze, a rodzice pragną poznać prawdę o tragicznych okolicznościach śmierci ich dziecka.
OSTATNIE POŻEGNANIE
W środowe popołudnie, po mszy odprawionej w kaplicy cmentarnej w Polkowicach, zrozpaczeni rodzice odprowadzili Gabrysia na miejsce wiecznego spoczynku. Świeże białe kwiaty otaczały grób maluszka, a w momencie, gdy urna została złożona w grobie, w niebo uniosły się białe baloniki – symbol nadziei i miłości, które, niestety, w tej chwili zgasły. Widok rodziców stojących nad urną z płaczem poruszył serca wszystkich zgromadzonych.
Nie sposób opisać bólu, który towarzyszy rodzinie w tym trudnym czasie. Gabryś był dla nich wszystkim, a jego nagła utrata zmieniła ich życie w koszmar. Rodzice nie wiedzą, czy kiedykolwiek będą w stanie znaleźć ukojenie, a niewyobrażalna tragedia na zawsze pozostanie w ich sercach.