W obliczu ostatnich informacji o rzekomych studiach Szymona Hołowni na Collegium Humanum, Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, wezwał do utrzymania ducha przyjaznej rywalizacji wśród demokratycznych ugrupowań. Jego uwagi miały miejsce w kontekście publikacji tygodnika „Newsweek”, która wywołała kontrowersje związane z liderem Polski 2050.
Oskarżenia i kryzys zaufania
Marszałek Sejmu zasugerował, że ujawnienie informacji o rzekomych studiach Hołowni mogło być działaniem kogoś ze strony obozu rządzącego. Hołownia nie ukrywał, że uważa sytuację za poważny kryzys zaufania. — Sprawa jest bardzo poważna i oznacza, że w naszej koalicji narasta problem — stwierdził lider Polski 2050.
Spór o Collegium Humanum, które obecnie działa jako Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia, rozpoczął się po publikacji „Newsweek”, która wskazywała na kontrowersyjną współpracę uczelni z marszałkiem. Hołownia szybko odpierał zarzuty, stanowczo zaprzeczając jakiejkolwiek współpracy i tłumacząc, że jego rezygnacja z nauki w tej placówce wynikała z jej wątpliwej reputacji.
Fake newsy i polityczne oskarżenia
— Owszem, składałem wniosek o przyjęcie, ale ostatecznie zrezygnowałem z tych studiów. Jeśli ktoś sugeruje, że miałem układ, aby otrzymać dyplom bez uczęszczania na zajęcia, to jest to poważne oskarżenie — powiedział w Sejmie Hołownia, wskazując na niebezpieczeństwa związane z kampanijnymi spekulacjami.
Zespół Hołowni potępia te oskarżenia jako nieprawdziwe, a marszałek ponownie apeluje o to, aby jasno wskazać osoby odpowiedzialne za rzekome pomówienia. Zauważył, że sytuacja mogłaby implikować zaangażowanie państwowych służb w rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, co mogłoby prowadzić do poważnego kryzysu zaufania w koalicji.
Apel do jedności
W odpowiedzi na oskarżenia Hołowni, Trzaskowski nawołuje do unikania wewnętrznych konfliktów, które mogłyby zaszkodzić koalicji. — W obozie demokratycznym nie ma miejsca na insynuacje — podkreślił, zachęcając do debaty o merytorycznych aspektach kampanii oraz do obniżenia emocji w publicznych dyskusjach.
— Chcemy prowadzić kampanię, która opiera się na przyjaznej rywalizacji. Z mojej strony nie usłyszycie państwo ostrej krytyki pod adresem konkurentów — dodał Trzaskowski.
Collegium Humanum w centrum kontrowersji
Collegium Humanum jest obecnie przedmiotem śledztwa CBA, które rozpoczęło się w lutym, a wielu polityków stara się zniechęcić do współpracy z tą uczelnią w związku z zatrzymaniami prominentnych postaci związanych z jej działalnością. Tomasz Siemoniak, minister koordynator ds. służb specjalnych, wyraził również przekonanie o niewinności Hołowni, podkreślając, że służby nie powinny angażować się w rozgrywki polityczne.
— Służby koncentrują się na bezpieczeństwie Polski i nie igrają w politykę — mówił Siemoniak, stawiając na pierwszym miejscu interesy państwa.
Hołownia stoi na stanowisku, że obecne oskarżenia mogą zaszkodzić zaufaniu w koalicji, a kwestie związane z Collegium Humanum stają się punktem zapalnym w przedwyborczej atmosferze. Czy sytuacja wkrótce się uspokoi, czy może jeszcze bardziej się zaostrzy? Czas pokaże.