Komisja Ligi podjęła decyzję, że Lukas Podolski nie zostanie zawieszony za swoje kontrowersyjne zachowanie podczas meczu Górnika Zabrze z Piastem Gliwice. Michał Listkiewicz, były sędzia oraz prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, stwierdził, że ta decyzja nie budzi kontrowersji. — Lukas ponosi konsekwencje swojej popularności i umiejętności sportowych — podkreślił w rozmowie z „Faktem”.
Krytyka Po Derbach
Podolski stał się obiektem krytyki po niedzielnych derbach. Wystąpił na boisku przez nieco ponad piętnaście minut, a zamiast zapisania się w pamięci kibiców gole, zwrócił na siebie uwagę ostrymi zagraniami. Szczególnie głośno komentowano jego brutalny faul na Damianie Kądziorze oraz odepchnięcie Jakuba Czerwińskiego. Dodatkowo, zawodnik postanowił zaprezentować przeciwnikom „gest Kozakiewicza”.
Reakcje na Zachowanie
Eksperci oraz część kibiców sugerowali, że Podolski powinien otrzymać przynajmniej jedną czerwoną kartkę, jednak sędzia Paweł Raczkowski zdecydował się jedynie na pokazanie mu żółtego kartonika. Po meczu, w social mediach, Podolski opublikował szereg postów krytykujących Piasta Gliwice.
W środę Komisja Ligi zajęła się sytuacją byłego piłkarza Bayernu Monachium oraz Arsenalu Londyn, postanawiając wymierzyć mu jedynie grzywnę w wysokości 15 tysięcy złotych. Kara ta wynikała głównie z jego aktywności w mediach społecznościowych. Jak przekazała komisja, Podolski dwukrotnie wykonał „gest Kozakiewicza” wobec rywala, a po meczu naruszył normy moralno-etyczne zamieszczając obraźliwe wpisy w serwisie „X”.
Opinie Ekspertów
Listkiewicz zwrócił uwagę, że w sprawach boiskowych kluczowa jest opinia Kolegium Sędziów. — Sądzę, że uznano, że sędzia miał prawo podjąć takie decyzje. Szum wokół tej sytuacji wynika z tego, że chodzi o Podolskiego. Gdyby to był mniej znany zawodnik, nikt by się tym nie przejmował — powiedział były prezes PZPN.
Były sędzia zdefiniował faul na Kądziorze jako bliski czerwonej kartki. — Wiele takich fauli obserwuję co tydzień, ale hałas pojawia się tylko dlatego, że to Lukas Podolski — zauważył. Odepchnięcie Czerwińskiego skomentował jako „dziecinadę”, podkreślając, że taki zawodnik nie powinien się tak zachowywać.
Czy Dałoby się Zawiesić Podolskiego?
Listkiewicz jasno określił, co musiałoby się wydarzyć, żeby Komisja Ligi zdecydowała się na zawieszenie piłkarza. — Potrzebna byłaby opinia Kolegium Sędziów poparta raportem obserwatora i analizą wideo, która wskazałaby na oczywistą czerwoną kartkę. W przeciwnym razie komisja nie ma podstaw do podjęcia takiej decyzji — tłumaczył.
Jak podsumowuje Listkiewicz, choć opinia Kolegium Sędziów jest dla wielu kontrowersyjna, to wskazuje na to, że sędzia nie popełnił rażącego błędu. Cała sytuacja uzmysławia, jak wielką uwagę przyciągają zarówno obecność, jak i działania tak uznanego zawodnika jak Podolski. Niezależnie od kontekstu, jego zachowanie z pewnością wpłynie na postrzeganie go w polskiej lidze.
