Absurdalna sytuacja przed jednym z przedszkoli w Ząbkach. Dzieci i ich rodzice stali w gigantycznej kolejce i mokli, bo do budynku wpuszczano po jednej osobie. Mamy komentarz pracownika placówki.
SprawÄ™ nagÅ‚oÅ›niÅ‚ na Twitterze dziennikarz Artur JarzÄ…bek. “Absurdalna sytuacja przed jednym z przedszkoli w ZÄ…bkach. Dzieci i ich rodzice stali w gigantycznej kolejce i mokli, bo do budynku wpuszczano po jednej osobie” – napisaÅ‚ dziennikarz.
Jak dowiedziało się Radio Kolor, chodzi o publiczne Przedszkole American Kids College w Ząbkach, które znajduje się przy ul. Piłsudskiego 152.
“Rodzice nie wydrukowali zaÅ›wiadczeÅ„”
Udało nam się skontaktować z pracownicą przedszkola, która potwierdziła, że kolejka była duża. Okazuje się, że winni są rodzice, którzy nie wydrukowali deklaracji związanych z koronawirusem.
– Rodzice przed wejÅ›ciem podpisujÄ… oÅ›wiadczenie zwiÄ…zane z koronawirusem. Wtedy jest też dezynfekcja rÄ…k i dopiero później dzieci wchodzÄ… do przedszkola. Wszyscy czekali, ponieważ trochÄ™ to trwaÅ‚o, zanim wszyscy podpiszÄ… deklaracjÄ™ i odkażą dÅ‚onie. WiÄ™kszość rodziców nie wydrukowaÅ‚a też zaÅ›wiadczeÅ„, aby to usprawnić, wiÄ™c zeszÅ‚o siÄ™ w przedszkolu i powstaÅ‚a kolejka – tÅ‚umaczyÅ‚a.