W Tatrzańskim Parku Narodowym obowiązuje całkowity zakaz wprowadzania psów, o czym przypomina TPN. Choć przepisy te nie są nowe, władze Parku zauważyły wzrost przypadków, w których turyści łamią tę zasadę. W komunikacie wskazano, że obecność czworonogów w tym unikalnym ekosystemie stanowi poważne zagrożenie.
Niebezpieczne wędrówki z psami
Jak podkreśla TPN, pies to niewątpliwie wierny towarzysz, jednak jego obecność na szlakach Tatrzańskiego Parku jest niepożądana. Wiele osób nadal decyduje się zabrać ze sobą pupili, często wprowadzając je do Parku potajemnie, ukryte w plecakach lub torbach, z dala od wzroku pracowników nadzoru.
Władze TPN zaznaczają, że zakaz ten jest ignorowany przez turystów, co rodzi poważne konsekwencje, zarówno dla przyrody, jak i dla bezpieczeństwa samych wędrowców. Obecność psów może nie tylko zaszkodzić dzikim zwierzętom, które poczują się zagrożone, ale również wpłynąć na zachowanie takich mieszkańców Parku jak niedźwiedzie. „To nie tylko kwestia ochrony przyrody, ale także zdrowia turystów oraz ich czworonogów” – czytamy w komunikacie TPN.
Alternatywa dla miłośników psów
Mimo restrykcji, Tatrzański Park Narodowy wskazuje jedno miejsce, gdzie turyści mogą swobodnie wędrować z psiakami – jest to Dolina Chochołowska. To specjalny obszar, w którym można spacerować z psem, ale należy pamiętać o prowadzeniu go na smyczy. Dodatkowo, część szlaków w dolinie oferuje możliwość spędzenia czasu na łonie natury bez łamania przepisów.
Dla wszystkich miłośników górskich wędrówek oraz ich psów, Dolina Chochołowska stanowi idealne miejsce na wspólne wyprawy, podczas gdy reszta Tatrzańskiego Parku powinna pozostać nietknięta przez czworonogi.
Źródło/foto: Interia
