W środę Senat jednogłośnie przyjął ustawę określającą 14 lutego jako Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej. Ta data upamiętnia utworzenie AK, a ustawa trafi teraz do prezydenta do podpisu.
Hołd dla Bohaterów
Wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat podkreśliła, że ustanowienie tego dnia byłoby ważnym gestem oddania czci prawdziwym bohaterom. Zwróciła uwagę, że żołnierze AK nie oceniali obywateli, nie dzielili ich na lepszych i gorszych, lecz byli gotowi oddać życie w obronie Polski. Ten fakt, jak zaznaczyła, stanowi przykład miłości do ojczyzny, która nigdy nie kierowała ich na laurach nienawiści.
Zaproszenie do Kontynuacji Tradycji
Biejat zaapelowała do Polaków, aby kontynuowali tradycję AK, sprzeciwiając się podziałom w społeczeństwie. Jej słowa brzmiały jak wezwanie do jedności, przypominając, że wartość wspólnego działania i solidarności jest niezwykle istotna.
Wspólne Działania w Czasach Wojny
Wiceminister zdrowia i senator Wojciech Konieczny, pełniący również funkcję lidera Polskiej Partii Socjalistycznej, odniósł się do historycznego kontekstu, przypominając, że w czasie II wojny światowej PPS utworzyła Gwardię Ludową Wolność-Równość-Niepodległość. Podkreślił, że gdy powstała AK, jego organizacja dołączyła do niej, aby wzmocnić front walki o niepodległość Polski. Jak zaznaczył, to była „właściwa droga” w tamtych trudnych czasach.
Symbolika Ustawy
Preambuła ustawy wyraża hołd dla żołnierzy Armii Krajowej, uznawanej za największą konspiracyjną armię na kontynencie w okresie okupacji przez Niemców i Rosjan. Za przyjęciem ustawy głosowało 83 senatorów; nikt nie był przeciwny, a nikt się też nie wstrzymał.
Wizja jedności, która przebija z tego głosowania, przypomina, jak ważne jest, aby w czasach podziałów czerpać inspirację z historii i dążyć do współpracy oraz zrozumienia.
Warto wciąż pamiętać i uczyć się z osiągnięć oraz poświęcenia bohaterów, którzy walczyli o wolność, lecz równie ważne jest, abyśmy potrafili przenieść tę wiedzę na grunt współczesności, budując społeczeństwo, w którym każdy będzie mógł czuć się równy i szanowany.