50-letni mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty usiłowania zabójstwa po tym, jak zatrzymali go policjanci w powiecie kłodzkim. To rezultat intensywnych działań funkcjonariuszy, którzy po kilku godzinach pracy zdołali ustalić sprawcę napaści. Sąd, na wniosek prokuratora, zdecydował o tymczasowym areszcie dla podejrzanego, a za popełnione przestępstwo grozić mu mogą sankcje sięgające nawet dożywocia.
DRAMATYCZNE WYDARZENIA W POWIECIE KŁODZKIM
W sobotę, 28 września, kłodzka policja została poinformowana o mężczyźnie, który został ranny od ciosów nożem w jednej z lokalnych miejscowości. Po przybyciu na miejsce zdarzenia oraz interwencji pogotowia ratunkowego, mundurowi potwierdzili zgłoszenie i natychmiast przystąpili do akcji. Śledczy, wspólnie z technikiem kryminalistyki, podjęli szereg czynności mających na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności tego brutalnego ataku oraz ujęcie sprawcy.
PORACHUNKI OSOBISTE CZY ZBRODNIA Z NISKICH POBUDEK?
Intensywna praca operacyjna przyniosła efekty. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego oraz analizy sytuacji, podejrzanym okazał się 50-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego. Z ustaleń wynika, że napastnik zaatakował 47-letniego mężczyznę w pobliżu jego domu, zadając mu kilka ciosów nożem, co stanowiło poważne zagrożenie dla jego życia. Po dokonaniu czynu, sprawca uciekł z miejsca przestępstwa, jednak szybko został namierzony przez policję.
SPRAWCA JUŻ W RĘKACH WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI
Po zaledwie kilku godzinach intensywnych poszukiwań, policjanci zatrzymali podejrzanego, który przebywał w pobliskiej miejscowości, w jednym z lokali gastronomicznych. Jak się okazało, mężczyzna niedawno wyszedł z zakładu karnego, gdzie odbywał karę za inne przestępstwo. Teraz odpowie za usiłowanie zabójstwa, co może zakończyć się dla niego kolejnym długim wyrokiem. Kłodzki sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres trzech miesięcy.
Całe zdarzenie to nie tylko dowód na sprawność lokalnych służb, ale również przestroga przed konsekwencjami, jakie niesie ze sobą przemoc. Wiele osób wciąż zastanawia się, jak wiele takich dramatów kryje się za drzwiami domów, a także czy to zjawisko nie jest tylko wierzchołkiem góry lodowej.
st. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Kłodzku
podinsp. Wioletta Martuszewska
tel. 606 754 529
Źródło: Polska Policja
