Ksiądz, który podczas wizyty duszpasterskiej postanowił wyładować swoją frustrację na szczekającym za ogrodzeniem psie, wywołał niemałe oburzenie. Duchowny dał upust swojemu niezadowoleniu, kopiąc w siatkę oraz rzucając kamieniem w kierunku zwierzęcia. Cała sytuacja została zarejestrowana na filmie, który opublikował poseł Łukasz Litewka.
AGRESJA WOBEC ZWIERZĘCIA
Do incydentu doszło, gdy ksiądz, w towarzystwie ministranta, oczekiwał na otwarcie furtki, ale nikt nie raczył mu odpowiedzieć. W międzyczasie, wzdłuż ogrodzenia biegał pies, który głośno szczekał na intruza. W pewnym momencie duchowny, bez wahania, postanowił zakłócić spokój zwierzęcia, kopań w siatkę oraz usiłując je przestraszyć. Nie zatrzymał się na tym — po przełożeniu torby nad furtką, z zamiarem uderzenia w czworonoga, na końcu sięgnął po kamień, który posłał w jego stronę.
KRYTYKA W SIECI
Film szybko rozprzestrzenił się w sieciach społecznościowych, wywołując lawinę negatywnych reakcji. Poseł Łukasz Litewka skomentował sytuację słowami: „Immanuel Kant powiedział, że serce człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta. Znam księży, którzy są prawdziwymi przykładami powołania, ale tego pana zdecydowanie bym nie wpuścił do swojego domu ani nie chciał znać”. W komentarzach użytkowników dominowały słowa krytyki i zdziwienia zachowaniem duchownego. „Jeżeli osoba, która powinna świecić przykładem, postępuje w ten sposób, to czego oczekiwać od jego owieczek?” – zauważył jeden z komentujących.
Nie brakuje również ironicznych spostrzeżeń: „Cóż… psy wyczuwają złych ludzi”; „Dobrze, że koperty nie wyleciały, jak machnął tą torbą! By się narobiło! O krok od tragedii!” – pisali internauci, komentując także sytuację z przymrużeniem oka, ale bez wątpliwości co do oburzenia.
Taki incydent tylko podsyca debatę na temat zachowań przedstawicieli Kościoła oraz ich relacji z otaczającą rzeczywistością, w tym naturą. Czy takie postawy są pożądane w społeczności, którą reprezentują? Warto zadać sobie to pytanie.
