Dzisiaj jest 12 grudnia 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zjawiskowa kreacja żony Jana Englerta wywołała zamieszanie na eleganckim przyjęciu

Beata Ścibakówna to bez wątpienia ikona mody, co potwierdzają jej wystąpienia na salonach, gdzie każde jej pojawienie się przyciąga wzrok. Ostatnio znów zachwyciła, prezentując się w bordowej kreacji, która pozostawiła mało miejsca dla wyobraźni.

Elegancja i dbałość o wygląd

Dla Beaty Ścibakówny wygląd i kondycja fizyczna mają ogromne znaczenie. Aktorka pilnie trenuje na siłowni, co pozwala jej cieszyć się zgrabną i umięśnioną sylwetką.

Żona Jana Englerta otwarcie przyznaje, że korzysta z medycyny estetycznej, jednak z rozwagą. Jej celem jest poprawa wyglądu skóry bez znaczącej zmiany rysów twarzy. Wśród ulubionych zabiegów znajdują się lasery oraz mezoterapia igłowa, które skutecznie wpływają na jej urodę.

Zdrowe nawyki żywieniowe

Beata stara się również dbać o zdrową dietę, unikając przetworzonej żywności. W wywiadzie dla „Faktu” podkreśliła, że kieruje się dwiema prostymi zasadami: jeść mniej i regularnie ćwiczyć, by nie dawać się lenistwu.

Wspaniała forma na premierze

Jej wysiłki przynoszą znakomite rezultaty, co udowodniła podczas premiery filmu „Śleboda”. Beata w bordowej sukni, nawiązującej do najnowszych trendów, była prawdziwą ozdobą tego wydarzenia. Prześwitujący materiał doskonale podkreślił jej wypracowaną figurę, co jeszcze bardziej udowodniło, że aktorka należy do grona najlepiej ubranych gwiazd w Polsce.

29 lat miłości i skandalu

Beata Ścibakówna i Jan Englert obchodzą właśnie 29. rocznicę ślubu, a ich historia miłosna zaczęła się od skandalu. Warto również dodać, że w kręgu rodzinnym aktorki znajduje się niecodzienny epizod, bowiem jej szwagier brał udział w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Ciekawe, jak te doświadczenia wpłynęły na ich życie – czyżby telewizja miała magiczną moc łączenia ludzi?

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie