Policjanci z Radomia dokonali zatrzymania mężczyzny, który jest podejrzewany o podpalenie radiowozu podczas interwencji związanej z awanturą domową. Incydent miał miejsce 14 grudnia, gdy funkcjonariusze przybyli na zgłoszenie dotyczące kłótni w jednym z mieszkań.
OBEZNANY W TEMACIE ZDARZEŃ
Rano, 14 grudnia, na komendę wpłynęło zgłoszenie od kobiety, która donosiła o agresywnym zachowaniu swojego męża. Kiedy policjanci dotarli na miejsce przy ul. 25 Czerwca w Radomiu, zastali pokrzywdzoną z dwojgiem małych dzieci, podczas gdy obywatel, który mógł być sprawcą awantury, już opuścił mieszkanie.
PŁONĄCY RADIOWÓZ
Podczas obserwacji okolicy, funkcjonariusze zauważyli, że ich radiowóz ogień trawi. Szybko wezwana została straż pożarna, która sprawnie ugasiła pożar. Mimo ich starań, policyjny pojazd spłonął całkowicie, a dodatkowo uszkodzone zostały trzy inne auta parkowane nieopodal.
POSZUKIWANIA SPRAWCY
W wyniku zdarzenia rozpoczęto intensywne poszukiwania mężczyzny, który mógł być odpowiedzialny za podpalenie. Policjanci sugerowali, że był to mąż zgłaszającej. Dzięki pracy przewodnika z psem służbowym, sprawca został szybko namierzony w jednym z pobliskich bloków. Aresztowano 38-letniego mieszkańca Radomia w mieszkaniu jego znajomego, gdzie znajdował się pod wpływem alkoholu.
KONSEKWENCJE PRAWNE
Po zatrzymaniu, mężczyzna został umieszczony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu z pewnością zostaną podjęte dalsze kroki prawne wobec podejrzanego.
Warto przypomnieć, że Komenda Miejska Policji w Radomiu znajduje się przy ul. Romualda Traugutta 30. W razie potrzeby można skontaktować się telefonicznie pod numerem 47 701 33 50. Mapa lokalizacji komendy jest dostępna poniżej.
Ten incydent, pełen dramatyzmu i nieodpowiedzialności, pokazuje, jak szybko sytuacja może wymknąć się spod kontroli i jakie poważne konsekwencje mogą z tego wynikać. Miejmy nadzieję, że wszyscy zainteresowani zostaną odpowiednio ukarani, a ofiary znajdą wsparcie w trudnych chwilach.
