We wtorek, 17 grudnia, węgrowscy policjanci podjęli intensywne działania poszukiwawcze w sprawie 34-letniej kobiety, której życie mogło być zagrożone. Dzięki skutecznym akcjom służb, zaginioną odnaleziono i przekazano pod opiekę specjalistów medycznych. To kolejny przykład, że czujność mieszkańców i szybka reakcja służb mogą uratować życie.
POŻYTECZNA CZUJNOŚĆ LUDZI
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji otrzymał informację o zniknięciu kobiety. Ustalono, że 34-latka wyszła z domu bez telefonu w nieznanym kierunku. Widząc, że coś jest nie tak, policjanci natychmiast przystąpili do działań ratunkowych. Na miejsce akcji skierowano także funkcjonariusza z psem tropiącym oraz strażaków z OSP Ruchna.
TRUDNE WARUNKI, WIELKA WOLA
Poszukiwania były utrudnione przez niekorzystne warunki atmosferyczne, ale determinacja wszystkich zaangażowanych służb przyniosła rezultaty. Należy jednak podkreślić, że kluczową rolę odegrała czujność jednego z mieszkańców. Mężczyzna zareagował, gdy zauważył kobietę zachowującą się podejrzanie — niezwłocznie powiadomił służby, informując, że kobieta pobiegła w kierunku lasu, który w tym czasie był przeszukiwany przez policjantów.
MIŁOSIERDZIEM I SPRAWNOŚCIĄ W KAŻDEJ SYTUACJI
Dzielnicowi, korzystając z cennych wskazówek, odnaleźli zaginioną kilka kilometrów od jej domu. Kobieta została natychmiast przekazana załodze karetki pogotowia. To zdarzenie pokazuje, że we współczesnym świecie, gdzie czasami zapominamy o tym, co najważniejsze, liczy się każda pomocna dłoń i każdy telefon wykonany na czas. Dzięki zaangażowaniu społeczności oraz sprawnym działaniom służb, udało się zapobiec tragedii.
To niezwykle ważne przypomnienie, jak istotna jest nasza czujność oraz współpraca w sytuacjach kryzysowych. Każdy z nas może odegrać istotną rolę w ratowaniu życia.
asp. Monika Księżopolska/KPP w Węgrów
Źródło: Polska Policja