Dzisiaj jest 5 grudnia 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zagubiony w lesie: po siedmiu tygodniach przetrwania powrócił do cywilizacji

Mieszkaniec Kanady zaginął podczas górskiej wędrówki, co doprowadziło do wielodniowych poszukiwań, które ostatecznie zostały zakończone. Szczęśliwie, po kilku tygodniach, pracownicy pobliskiej platformy wiertniczej dostrzegli go w lesie.

Męska przygoda w Parku Redfern-Keily

20-letni Sam Benastick postanowił w październiku wyruszyć na górską wyprawę do Parku Redfern-Keily, zlokalizowanego w północnych Górach Skalistych Kanady. Miał wrócić po 10 dniach, lecz jego plany zakończyły się w zupełnie inny sposób.

Gdy mężczyzna nie dotarł na czas do domu, jego bliscy zgłosili zaginięcie. W akcję poszukiwawczą zaangażowano ponad 50 osób, co opisuje „The Guardian”.

Trudne warunki i niepewność

Park oddalony jest o około 80 km od najbliższej drogi, co znacząco utrudniało działania ratunkowe. W ostatnich dniach przed zakończeniem akcji temperatury spadały poniżej -20 stopni Celsjusza.

Po dwóch tygodniach bezskutecznych poszukiwań podjęto decyzję o ich wstrzymaniu. Matka zaginionego wyraziła wdzięczność w mediach społecznościowych za wszelką pomoc.

Nieoczekiwane ocalenie

Po 50 dniach od zaginięcia, dwóch pracowników pobliskiej platformy wiertniczej zauważyło Samuela, gdy wychodził z dżungli. Jego nogi były owinięte w pocięty śpiwór, który ochraniał go przed zimnem. Mężczyzna trafił do szpitala z oznakami odwodnienia i licznymi odmrożeniami.

Środa przyniosła potwierdzenie od Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej, że Benastick przechodził leczenie w szpitalu w Fort Nelson w Kolumbii Brytyjskiej, siedem tygodni po swoim ostatnim widzeniu w dziczy, jak donosi „The Guardian”.

Historia przetrwania

Podczas przesłuchania mężczyzna relacjonował, że najpierw pozostał w swoim samochodzie, a następnie udał się nad strumień, gdzie przez blisko 15 dni obozował. Później stworzył obozowisko w wyschniętym korycie potoku, aż w końcu odnalazł drogę i natknął się na pracowników platformy.

Organizacja Central Okanagan Search and Rescue określiła jego odnalezienie jako „niewiarygodny cud”. Ta dramatyczna historia pokazuje, jak niezwykłe może być życie i jak wiele siły potrafi wydobyć w nas sytuacja kryzysowa.

Źródło/foto: Polsat News

facebook.com/CentralOkanaganSAR
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie