Nie nowe gadżety, a marzenia związane z piłką nożną pragną spełnić młodzi pasjonaci, jak Kuba. W jego przypadku celem jest zebraniu funduszy na obóz piłkarski w Zakopanem. W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające 12-letniego chłopca sprzedającego ciastka, które przyciągnęło uwagę wielu osób, w tym legendarnego Zbigniewa Bońka. Właśnie on poprosił społeczność o wsparcie dla Kuby, natomiast Lech Poznań zapowiedział niespodziankę dla młodego piłkarza.
Kuba w drodze do spełnienia marzeń
Kuba jest członkiem klubu Olimpia Koło i od piątku do niedzieli sprzedaje ciastka na Placu Wolności, gdzie otwarcie jarmarku przyciągnęło liczną publiczność. „Dzień dobry. Jestem Kuba i sprzedaję ciasteczka, żeby zbierać na obóz piłkarski do Zakopanego 12 stycznia. Brakuje mi jeszcze dużo, ale myślę, że uzbieram, jak będę tutaj stał długo. Siedzę w każdy weekend od piątku do niedzieli. Sprzedaję do 22 albo czasami do 21, zależy kiedy” – mówi z determinacją 12-latek w nagraniu, które obiegło sieć.
Wsparcie ze środowiska piłkarskiego
Reakcja Zbigniewa Bońka na poczynania Kuby była natychmiastowa. „Hej poznaniacy, chłopak nie chce prezentu, tylko uczciwie zarobić na oboz, pomóżcie i skrzyknijcie się. Liczę na was, młody na to zasługuje” – napisał były prezes PZPN na platformie X, mobilizując lokalną społeczność do działania. Również Kuba, będący wiernym kibicem Lecha Poznań, może liczyć na odpowiednią reakcję ze strony klubu.
Niespodzianka od Lecha Poznań
Rzecznik „Kolejorza”, Maciej Henszel, zwrócił uwagę na wspaniałą postawę chłopca, obiecując mu szczególne zaproszenie: „Już dziś zapraszamy go z rodziną na pierwszy mecz w rundzie wiosennej w Poznaniu, działamy w tym temacie już. A w najbliższy weekend odwiedzimy go na placu Wolności z małą niespodzianką”. To wspaniała inicjatywa, która pokazuje, jak piłkarska społeczność potrafi łączyć się, by wspierać młode talenty.