Dzisiaj jest 3 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Ukraiński dowódca alarmuje: nadchodzi wielka ofensywa, kluczowy punkt na horyzoncie

Na froncie wschodnim znów pojawiają się niepokojące sygnały. Ukraiński pułkownik Serhij Grabski ostrzega przed potencjalną ofensywą rosyjskich sił na Kupiańsk, po zakończeniu ich operacji w rejonie Pokorowska i Kurachowego. Według wojskowego, wojska Kremla kontrolują istotny przyczółek na prawym brzegu rzeki Oskoł, co budzi obawy o dalszy rozwój sytuacji. Mimo to, Kupiańsk jest dobrze przygotowany do obrony, co może zniechęcić przeciwnika do podjęcia działań ofensywnych.

STRATEGIA I OGRANICZENIA ROSJAN

W rozmowie z radiem NV pułkownik Grabski podkreślił, że aktualnie rosyjskie wojsko nie dysponuje wystarczającymi zasobami, by prowadzić skoordynowane ataki na wielu frontach równocześnie. Z tego powodu, przez pewien czas powinny być skupione na operacjach w wymienionych wcześniej rejonach. „Gdy jednak zakończą te działania, mogą skoncentrować się na zdobyciu Kupiańska” – dodał wojskowy, z zaznaczeniem, że nie można lekceważyć możliwości „nowej, wielkiej ofensywy”.

Grabski zauważył, że Rosjanie mogą przeprowadzać sporadyczne ataki w rejonie Kupiańska, jednak nie będzie to miało charakteru masowego, jak w Donbasie. Brak odpowiednich środków na prowadzenie szerokich działań ofensywnych ogranicza ich zdolności operacyjne.

WYKORZYSTANIE SYTUACJI

Pułkownik podkreślił, że miasto Kupiańsk jest dobrze umocnione, a obronę stanowią doświadczeni żołnierze, znający teren. „Wróg musi dokładnie rozważyć swoje kroki przed przeprowadzeniem jakiejkolwiek ofensywy” – zaznaczył. Mimo to, nie można wykluczyć, że dojdzie tam do starć.

Na sytuację w regionie istotny wpływ ma również obecność rosyjskich oddziałów, które przejęły kontrolę nad przyczółkiem na prawym brzegu Oskołu, zaledwie trzy kilometry na północny wschód od centrum Kupiańska. Grabski nie ukrywa zmartwienia tym faktem, choć przyznaje, że atak z tego miejsca może być dla Rosjan trudny z powodu grząskich terenów oraz potrzeby przeprawienia się przez rzekę.

KUPIAŃSK NA LINI FRONTU

Kupiańsk, położony w obwodzie charkowskim, znajduje się na linii frontu, 100 kilometrów od Charkowa i nieco ponad 40 kilometrów od granicy z Rosją. Miasto zostało początkowo zdobyte przez armię Kremla, ale udało się je wyzwolić podczas kontrofensywy we wrześniu 2022 roku. O skomplikowanej sytuacji wojennej w regionie mówił także naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, generał Ołeksandr Syrski, zwracając uwagę na konieczność zapobieżenia rosyjskim atakom na obwody sumski i charkowski.

Warto zauważyć, że generał Syrski wyjaśnił, iż operacja rozpoczęta w sierpniu była kluczowa w kontekście zabezpieczenia frontu. Jak podkreślił, atak na terytorium Rosji przyniósł efekty w osłabieniu potencjału ofensywnego Kremla, z wyjątkiem rejonu Pokorowska i Kurachowego. Sytuacja na froncie wciąż jest dynamiczna, a wydarzenia najbliższych dni mogą zdecydować o dalszym rozwoju konfliktu.

Więcej informacji o wojnie w Ukrainie można znaleźć w raporcie specjalnym Interii.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie