Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, postulował zmiany w programie 800 plus. Jego zdaniem, wsparcie dla dzieci z Ukrainy powinno być uzależnione od tego, czy ich rodzice są zatrudnieni w Polsce i płacą tutaj podatki. W odpowiedzi na te propozycje, resort rodziny, będący w rękach koalicjantów, zapowiedział, że wkrótce wejdą w życie nowe regulacje, które mogą sprawić, że obywatele Ukrainy stracą prawo do 800 plus.
Gospodarcza opłacalność migracji
Podczas wystąpienia w Puńsku, które miało miejsce 17 stycznia, Trzaskowski argumentował, że Polska nie może naśladować błędów popełnionych przez inne państwa Zachodu, takie jak Niemcy czy Szwecja, gdzie przyjazd po świadczenia socjalne stał się zbyt powszechny. Zaznaczył, że migracja powinna przynosić korzyści gospodarcze, co oznacza, że 800 plus powinno być dostępne jedynie dla osób, które „pracują, mieszkają i płacą podatki” w Polsce. Jak się okazuje, pomysły Trzaskowskiego znalazły odzwierciedlenie w działaniach Prawa i Sprawiedliwości, które już złożyło w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie.
Reakcje ministerstwa
Resort rodziny nie pozostaje obojętny na pomysły dotyczące zmian w systemie wsparcia. Przyznaje, że do ministerstwa nie wpłynęły żadne formalne propozycje od sztabu prezydenta Trzaskowskiego. Kiedy zapytano o działania legislacyjne, przedstawiciele ministerstwa zaznaczyli, że aktualnie nie prowadzą prac w tej kwestii.
Aktywność zawodowa obywateli Ukrainy
Według danych z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, zdecydowana większość obywateli Ukrainy, którzy przybyli do Polski po wybuchu wojny w 2022 roku, jest aktywnych zawodowo. W urzędach pracy zarejestrowanych jest 11,2 tys. bezrobotnych obywateli Ukrainy, co stanowi zaledwie 1,4 proc. ogółu osób bezrobotnych w Polsce. Ministerstwo podkreśla, że praca nie tylko poprawia ich sytuację finansową, ale także sprzyja integracji z polskim rynkiem pracy.
Przyszłość 800 plus dla obywateli Ukrainy
Jak wynika z aktualnej regulacji, świadczenie 800 plus jest przyznawane jedynie tym obywatelom Ukrainy, którzy przebywają w Polsce z dzieckiem. Dłuższy wyjazd poza granice kraju, trwający ponad 30 dni, skutkuje automatyczną utratą prawa do tego wsparcia. Resort zwrócił uwagę, że ewentualne zmiany w przepisach wymagałyby gruntownej analizy prawnej oraz szczegółowych konsultacji międzyresortowych.
Wygląda na to, że w 2024 roku czekają nas kolejne zmiany: nowelizacja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, która wejdzie w życie 1 czerwca 2025 roku, wprowadzi dodatkowe wymagania dotyczące edukacji dzieci. To oznacza, że dzieci, które nie uczęszczają do polskich szkół lub przedszkoli, nie będą miały prawa do świadczenia wychowawczego. Czy rządowe zmiany wywołają burzę w społeczeństwie? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: dyskusja na ten temat dopiero się rozkręca.
