W historycznym akcie ukraińscy żołnierze, po raz pierwszy w dziejach, zniszczyli rosyjski cel powietrzny za pomocą morskiego drona. Informacje te opublikował ukraiński wywiad wojskowy, wskazując, że atak miał miejsce w rejonie półwyspu Tarchankut, gdzie zestrzelono rosyjski śmigłowiec wielozadaniowy Mi-8. Z kolei inny rosyjski helikopter został trafiony, lecz udało mu się powrócić do bazy.
INNOWACYJNY ATAK
31 grudnia 2024 roku żołnierze jednostki specjalnej HUR „Grupy 13” po raz pierwszy użyli drona morskiego Magura V5, uzbrojonego w pociski, aby uderzyć w cel powietrzny. Główna Dyrekcja Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy ogłosiła tę informację na swoich kanałach społecznościowych, podkreślając przełomowość tego wydarzenia.
Akcja miała miejsce w trakcie walk na Morzu Czarnym, gdzie użyto rakiety ?-73 SeeDragon do zniwelowania zagrożenia ze strony rosyjskich sił powietrznych. Dzięki temu ukraińskim wojskom udało się zestrzelić helikopter Mi-8, a kolejny śmigłowiec również został trafiony, choć zdołał dotrzeć do bazy, pomimo wybuchu ognia na jego pokładzie.
NIEPOKÓJ W REJONIE KRYMU
W tle tych wydarzeń ukraińskie media donosiły o wybuchach w rejonach takich jak Sewastopol, Saki i Czornomorsk, co skutkowało zamknięciem żeglugi promowej w Sewastopolu. Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o zestrzeleniu 17 ukraińskich dronów nad Krymem, jednak nie wspomniano o użytych dronach morskich, co może budzić wątpliwości co do skuteczności rosyjskiej obrony.
Niezwykłość tego incydentu została uwieczniona na nagraniu z kamery drona, które ukazało atak, a w tle słychać kolędę „Szczedryk” autorstwa ukraińskiego kompozytora Mykoły Łeontowycza, co dodaje emocjonalnego ładunku do tej cennej chwili. Nagranie kończy się życzeniami „Szczęśliwego Nowego Roku”, co nadaje temu aktowi wymiar symboliczny – triumfu i nadziei na przyszłość w trudnym czasie wojny.
Źródło/foto: Polsat News