Rafał Trzaskowski przybył do Inowrocławia, gdzie spotkał się z lokalnymi mieszkańcami. To właśnie w tym mieście, dwa lata temu, miało miejsce pamiętne wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, które obfitowało w dwie spektakularne pomyłki. Kandydat Koalicji Obywatelskiej, wykorzystując tę okazję, zażartował z lidera PiS. — Jak ktoś, kto przez tyle lat nie wybrał się na spacer, nie odwiedzał parku i nie doświadczył blasku słońca, może decydować o naszej przyszłości? — pytał retorycznie prezydent Warszawy, dodając również uwagi o „rodeo”.
Kampania Trzaskowskiego w pełnym biegu
W sobotę Rafał Trzaskowski kontynuował swoją kampanijną trasę po Polsce. Dzień rozpoczął od wizyty w wojewódzkim Szpitalu Zdrowia Psychicznego w Świeciu, a następnie odwiedził Osie i Chełmno, kończąc na otwartym spotkaniu w Inowrocławiu. Podczas swojego wystąpienia przypomniał o głośnej wpadce prezesa PiS sprzed dwóch lat, kiedy to Kaczyński pomylił Inowrocław z Włocławkiem.
Pomyłki i absurdy Kaczyńskiego
W trakcie swojego wystąpienia Kaczyński zasugerował, że w Polsce jest dyktatura, a jako dyktatora próbował nawiązać do postaci posła PiS, Łukasza Mejzy. Warto przypomnieć, że prezes PiS najprawdopodobniej miał na myśli byłego prezydenta Inowrocławia, Ryszarda Brejzę. — Jak ktoś, kto przez lata nie miał wystarczającej odwagi, by wybrać się na świeżym powietrzu, może decydować o przyszłości naszego kraju? — pytał retorycznie Trzaskowski, wywołując ożywienie w tłumie.
Ironia i międzynarodowe kontakty
Kandydat KO stwierdził, że Kaczyński nie ma pełnego zrozumienia dla problemów, z jakimi boryka się społeczeństwo. Podkreślił także, że prezydent powinien nawiązywać międzynarodowe relacje. — Śmieją się z tego, jak gdybym miał spotykać się z przywódcami różnych państw — zauważył Trzaskowski. Dodał z ironią, że nie wie, ilu zwolenników rodeo jest w Unii Europejskiej, co spowodowało śmiech i oklaski wśród zgromadzonych.
Na zakończenie, situacja na polskiej scenie politycznej pozostaje napięta, a słowa Trzaskowskiego mogą wpłynąć na odbiór jego kampanii wśród wyborców. PiS, z kolei, stoi przed wyzwaniami, które mogą zaważyć na ich poparciu.
