Rafał Trzaskowski wystartował z zbieraniem podpisów w celu zarejestrowania swojej kandydatury na urząd prezydenta. Na konferencji prasowej, zorganizowanej z tej okazji, opowiedział o swoich rozmowach z prezydentem Ukrainy oraz o rozpoczętej kampanii wyborczej. – Jutro wyruszam w trasę – poinformował prezydent Warszawy. W trakcie spotkania z kandydatem Koalicji Obywatelskiej obecni byli również jego przeciwnicy, którzy nie szczędzili okrzyków, w tym „precz z komuną Trzaskowskiego!”.
Kampania wyborcza w pełni
W ramach formalnego rozpoczęcia kampanii wyborczej, Trzaskowski rozpoczął zbieranie niezbędnych podpisów do zarejestrowania swojego komitetu. Pierwsze podpisy zdobył w środę, podczas wieczornego spotkania ze swoimi zwolennikami w Warszawie.
– Rozporządzenie o rozpoczęciu wyborów zostało opublikowane, co oznacza, że możemy przystąpić do zbierania podpisów, co jest dla nas niezwykle istotne – zaznaczył kandydat KO. – Jutro o świcie startuję w trasę – dodał.
Trzaskowski podkreślił, że planuje rozmawiać z mieszkańcami całej Polski. Skupi się szczególnie na miastach, które borykają się z problemem utraty funkcji społeczno-gospodarczych oraz komunikacyjnego wykluczenia. – Przez najbliższe pięć miesięcy odwiedzimy 140 miast i większych ośrodków miejskich, a także polską wieś – zapowiedział polityk.
Plan na pierwsze dni
O szczegółowym planie działań na początku kampanii Trzaskowski zamierza poinformować w czwartek o godzinie 6:30.
W czasie jego wystąpienia wielokrotnie dało się słyszeć okrzyki przeciwników, w tym „precz z komuną Trzaskowskiego”. Kandydat KO kontynuował swoje przemówienie, nie reagując na te wykrzyki.
Podczas briefingu padło również pytanie o ewentualną zmianę kandydata. – Telewizja Republika, tak? Pozdrawiam widzów Telewizji Republika – skomentował prezydent Warszawy. – Powiem panie redaktorze, że kampania się rozpoczęła, zbieramy podpisy i jesteśmy w bardzo pozytywnych nastrojach. Ta kampania będzie niezwykle zacięta – stwierdził Trzaskowski.
Spotkanie z prezydentem Ukrainy
Tego samego dnia Trzaskowski spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim, co wspomniał w trakcie briefingu. – Podkreślałem, że naszym priorytetem jest członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej i NATO – relacjonował.
Kandydat wyraził także satysfakcję z postępów w zakresie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. – Rozmawialiśmy o trudnych kwestiach historycznych, które muszą być rozwiązane. Ukraińcy muszą z otwartością podchodzić do spraw fundamentalnych dla nas. Cieszę się, że może się to zdarzyć – podsumował.
Źródło/foto: Interia