Do tragicznego incydentu doszło na jarmarku świątecznym w Magdeburgu, w Niemczech, gdzie kierowca samochodu wjechał w grupę ludzi. Niemieckie media informują, że w wyniku zamachu są liczne osoby poszkodowane, a także, według doniesień, mogą być ofiary śmiertelne.
ATAK TERRORYSTYCZNY W MAGDEBURGU
Portal mdr.de wskazuje na co najmniej jedną ofiarę śmiertelną oraz kilka osób rannych. Dziennik „Bild”, powołując się na służby ratunkowe, podaje, że liczba rannych może sięgać od 60 do 80 osób. Rzecznik rządu landu Saksonia-Anhalt, Matthias Schuppe, potwierdził, że zdarzenie ma cechy ataku terrorystycznego, co wywołało głęboki niepokój wśród mieszkańców i przyjezdnych.
Premier landu Saksonia-Anhalt, Reiner Haseloff, skomentował sytuację, podkreślając, że jest to „straszne wydarzenie, szczególnie w okresie przed Bożym Narodzeniem”. W chwili obecnej władze przebywają na miejscu wydarzeń, a kierowca samochodu został zatrzymany.
REAKCJE I BEZPIECZEŃSTWO
Na platformach społecznościowych pojawiają się wstrząsające nagrania, na których widać ciemny pojazd, najprawdopodobniej marki BMW, wjeżdżający w tłum ludzi z dużą prędkością. W związku z zaistniałą sytuacją, organizatorzy jarmarku bożonarodzeniowego w Magdeburgu zdecydowali o jego zamknięciu i wezwali ludzi do opuszczenia centrum miasta. Policja przeszukuje teren jarmarku w poszukiwaniu materiałów wybuchowych.
Władze sąsiadującego miasta Halle zareagowały na atak, zaostrzając środki bezpieczeństwa na swoim własnym jarmarku świątecznym. Obserwujemy, jak w całej Europie narasta atmosfera strachu, a takie tragedie stają się przestrogą dla wszystkich. Sytuacja pozostaje napięta, a dalsze informacje będą sukcesywnie przekazywane mediom.
Źródło/foto: Polsat News