Makabryczne odkrycie w okolicy Zwanowic
Skąd się wzięło ciało?
Kiedy leśniczy patrolujący tereny w okolicy miejscowości Zwanowice (woj. opolskie) natknął się na ludzkie zwłoki, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Wysoko w koronie drzewa, zasłonięte przez gęste liście, tkwiło ciało mężczyzny. Przez długi czas nikt nie zauważył tej tragicznej obecności, aż do momentu, gdy zwłoki zwróciły na siebie uwagę leśnika. Policja podjęła działania wyjaśniające przyczyny tej śmierci.
Akcja ratunkowa i jej przebieg
Leśniczy bez wahania wezwał odpowiednie służby. Okazało się, że wydobycie zwłok z korony drzewa wymagało także interwencji strażaków, którzy dysponowali długą drabiną. Ciało znajdowało się na wysokości kilkunastu metrów, co znacznie utrudniało akcję. Mimo trudności, służby w końcu zdołały ściągnąć zmarłego na ziemię.
Niezbadane okoliczności śmierci
Na chwilę obecną nie wiadomo, kim była ofiara ani jak znalazła się w swoim tragicznym położeniu. Zwłoki były w zaawansowanym stanie rozkładu, co sugeruje, że ich identyfikacja będzie wymagała badań DNA. Policja oraz prokuratura prowadzą śledztwo, próbując ustalić czas zgonu oraz okoliczności, w jakich doszło do tej tragedii.
Co dalej z dochodzeniem?
Informacje na temat tożsamości denata, jak również dokładne okoliczności jego śmierci, nie zostały jeszcze ujawnione. Śledczy z pewnością będą musieli zadać sobie wiele pytań, by rozwikłać tę tajemniczą sprawę. Jak pokazuje życie, śmierć potrafi zaskoczyć w najbardziej nieoczekiwanych miejscach.