Akcja ratunkowa w Cieszynie dobiegła końca. W wyniku tragedii, która miała miejsce w niedzielny poranek, w zawalonej kamienicy znaleziono dwie osoby, które niestety nie wykazywały oznak życia. Jak poinformował nadbryg. Mariusz Feltynowski, szef Państwowej Straży Pożarnej, pierwsze ciało udało się zlokalizować po godzinie 21, a drugie o 23:10. Oba zostały przekazane do dalszego postępowania.
FAZA AKCJI RATUNKOWEJ ZAKOŃCZONA
Podczas briefingu prasowego Feltynowski podkreślił, że działania ratownicze, które zainicjowano po zawaleniu budynku, zostały zakończone. Zaznaczył, że nie ma więcej osób poszkodowanych na miejscu zdarzenia. „Przekazujemy kierowanie akcją komendantowi wojewódzkiemu, który zadba o pozostawienie zastępów ratowniczo-gaśniczych na miejscu” – dodał. Warto zaznaczyć, że żaden z ratowników nie odniósł obrażeń, a mieszkańcy nie zgłosili się po pomoc.
PROKURATURA WERYFIKUJE ZDJĘCIA TRAGEDII
Arkadiusz Jóźwiak, Zastępca Prokuratora Okręgowego w Bielsku-Białej, poinformował o trwających ustaleniach dotyczących tożsamości ofiar. „Ze względu na stan zwłok nie jesteśmy w stanie na chwilę obecną tego potwierdzić ani wykluczyć. Najprawdopodobniej w poniedziałek przeprowadzone zostaną czynności procesowe” – oznajmił prokurator. Jolanta podkreśliła, że wszelkie hipotezy będą przedmiotem dokładnego śledztwa, a biegli pracują nad zebraniem materiału dowodowego.
POLICJA BADA OKOLICZNOŚCI ZDARZENIA
Nadinspektor Przemysław Żurat, Pierwszy Zastępca Komendanta Powiatowego Policji, zaznaczył, że policja prowadzi działania w koordynacji z prokuraturą. Ich prace będą koncentrować się na identyfikacji osób oraz analizie miejsca wypadku. W poniedziałek przewidziano kontynuację działań.
W międzyczasie, mieszkańcy, którzy utracili schronienie, zostali skierowani do schroniska młodzieżowego, gdzie otrzymali pomoc psychologiczną. Żurat przekazał, że aktualnie w schronisku przebywa cztery osoby, a służby są gotowe na dalsze wsparcie.
TRAGEDIA W CENTRUM CIESZYNA
Trzypiętrowa kamienica, w której doszło do tragedii, runęła nad ranem w niedzielę. Świadkowie opisują głośny huk, który ich obudził. Budynek, należący do komunalnego Zakładu Budynków Miejskich, miał być w złym stanie technicznym, co potwierdziła burmistrz Cieszyna, Gabriela Staszkiewicz.
W sprawie tej tragedii ma zostać przeprowadzonych szereg śledztw i analiz, które mogą rzucić nowe światło na przyczyny zawalenia budynku. Ulica Głęboka, na której to wydarzenie miało miejsce, liczy około 400 metrów i łączy centralne punkty miasta z granicą czeską. Mieszkańcy są wstrząśnięci tą tragedią, która na zawsze odmieni życie Cieszyna.