Dzisiaj jest 28 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Szymon Hołownia w sporze z Collegium Humanum. Media obiegają kontrowersyjne wypowiedzi

Lider partii Polska 2050 oraz marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, znalazł się w centrum kontrowersji związanej z jego rzekomym zarejestrowaniem na Collegium Humanum. Doniesienia te zostały opublikowane przez „Newsweeka”, wskazując na to, że były pracownicy uczelni twierdzili, iż widzieli jego nazwisko na liście studentów oraz że jego wyniki i dokumenty były w systemie informatycznym uczelni. Hołownia, dementując te informacje, zaznaczył, że złożył jedynie wniosek o przyjęcie na studia, ale nigdy ich nie podjął.

SPRAWY NA ŚWIECIE I PRAWDA W OCZACH OPINI PUBLICZNEJ

Według źródeł „Newsweeka”, Hołownia miałby otrzymać dyplom ukończenia studiów magisterskich na podstawie zaliczeń z wcześniejszych studiów w SWPS oraz „życzliwości” byłego rektora uczelni. W obliczu tych rewelacji, marszałek stwierdził, że nie spędził na tej uczelni ani minuty, nie uczestniczył w żadnych zajęciach, ani nie pisał prac. Jak sam zaznaczył, „nikt mnie tam nie widział, nikt mnie tam nie słyszał”. Hołownia rozważa również podjęcie kroków prawnych wobec Collegium Humanum za niezgodne z prawem wykorzystanie jego danych osobowych.

DEBATA PUBLICZNA MA SWOJE ODBICIE

Po ukazaniu się artykułu w mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze, zarówno krytyczne, jak i wspierające marszałka. Roman Giertych, poseł Koalicji Obywatelskiej, wyraził swoje zaufanie, mówiąc: „Ja wierzę marszałkowi Sejmu”, dodając, że informacja o rzekomych zaliczeniach egzaminów mogła pochodzić z kręgów Collegium Humanum.

Tymczasem Jacek Ozdoba z PiS, komentując sprawę, zasugerował, że Hołownia „kręci” w kwestii swojej przeszłości akademickiej i wskazał na sprzeczności w jego wypowiedziach. Również Sebastian Łukaszewicz przypomniał o zniknięciu informacji o wykształceniu Hołowni w dokumentach Sejmu, co jego zdaniem rodzi wiele pytań.

WIARA W UCZCIWOŚĆ CZY WĄTPLIWOŚCI?

Do sprawy odniósł się także prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, który podkreślił, że zna Hołownię i ma nadzieję na jego uczciwość. Zaznaczył jednak, że nie zna wszystkich szczegółów sytuacji. Co więcej, cała sytuacja powoduje, że w oczach opinii publicznej marszałek Sejmu staje się osobą jeszcze bardziej kontrowersyjną, z domniemanymi powiązaniami z kontrowersyjną uczelnią, co w przyszłości może przyciągnąć jeszcze większą uwagę mediów i opinii publicznej.

Jak widać, sprawa związana z Szymonem Hołownią rodzi coraz więcej pytań, które mogą być kluczowe w kontekście jego politycznej przyszłości. Jedno jest pewne – każdy kolejny dzień przynosi nowe rewelacje, które tylko potwierdzają, że w polityce nic nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie