Dzisiaj jest 19 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Szokująca sytuacja na szlaku do Morskiego Oka. „Czułam ogromne zażenowanie”

W sieci zawrzało po emocjonalnej wypowiedzi turystki, która ostro skrytykowała wykorzystywanie koni do przewozu turystów w Tatrach. W swoim nagraniu, zamieszczonym na TikToku, podzieliła się swoim oburzeniem na temat transportu konnego prowadzącego do Morskiego Oka, co wywołało szeroką debatę internautów, z których nie wszyscy podzielili jej perspektywę.

OBURZENIE NA HANDLERÓW KONI

Paulina, na filmie pokazującym 7,8-kilometrową trasę do Morskiego Oka, zdecydowanie potępiła turystów, którzy decydują się na podróż wozami konnymi. W opisie nagrania zaapelowała o zakończenie wykorzystywania zwierząt do transportu i wyraziła brak zrozumienia dla osób korzystających z tej formy przewozu.

Kobieta zauważyła, że choć konie są powszechnie używane do pracy, nadszedł czas, by zrewidować takie praktyki. Podkreśliła, że dostępne są inne opcje, a mimo to wiele osób decyduje się na przejazdy wozami konnymi z braku empatii dla zwierząt.

Osobiście przyznała, że ta sytuacja napełniła ją żalem, zaznaczając, że mimo trudności, jakie napotkała na szlaku, nigdy nie skorzystałaby z „bezdusznej atrakcji”, jaką są przewozy konne. Kiedy zauważyła, jak konie z trudnością ciągną wozy w trudniejszych warunkach, jej myśli powędrowały ku temu, jak te zwierzęta muszą cierpieć w gorącym słońcu latem.

DEBATA W SIECI

Wiele osób w internecie poparło jej stanowisko, podkreślając, że konie nie powinny być tak intensywnie wykorzystywane. Jedna osoba podzieliła się osobistym doświadczeniem, opisując, jak podczas wędrówki na Morskie Oko, mimo bólu, odmówiła wzięcia wozu konnego. Kto inny skonstatował, że gdyby miał podróżować bryczką w górach, wolałby zobaczyć je w wirtualnej rzeczywistości.

Inny internauta skrytykował użycie dorożek na tej łatwej trasie, twierdząc, że ludziom brakuje wyobraźni, by wybrać spacer zamiast siedzenia w wozie. Zauważył, że droga do Morskiego Oka nie jest żadnym alpinistycznym wyzwaniem.

Nie zabrakło jednak komentarzy w obronie tradycji przewozu konnego. Jeden z internautów zasugerował, że jeśli krytykujący są przeciwko dorożkom, to powinni również odrzucić kuligi, ponieważ również wykorzystują konie. Podkreślał, że te zwierzęta były od wieków częścią prac w górach, a oburzenie wielu osób wydaje się niezrozumiałe.

Spór na ten temat wciąż trwa, pokazując, jak różne mogą być podejścia do wykorzystywania zwierząt w turystyce. To chyba dobrze, ponieważ każdy głos w tej sprawie przybliża nas do zrozumienia skomplikowanej relacji między naturą a turystyką.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie