Polski Związek Gimnastyczny przystępuje do szczegółowej analizy prawnej, aby stworzyć listę działań mających na celu uzyskanie zadośćuczynienia za zaniżone oceny polskich gimnastek podczas Mistrzostw Europy 2024 w gimnastyce artystycznej. Informację tę przekazał PAP sekretarz generalny PZG, Maciej Szafran.
Walka o FAIR PLAY
Od momentu rozpoczęcia startów kadry narodowej PZG na ubiegłorocznych mistrzostwach Europy w Budapeszcie, stanowczo protestowaliśmy przeciwko zaniżaniu ocen i blokowaniu not Polek. Intensywnie występowaliśmy w tej sprawie, kierując pisma do europejskich i światowych organów gimnastycznych, a także do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego — relacjonował Szafran.
W dalszej części rozmowy dodał: — Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby przywrócić sprawiedliwość w sporcie. Niestety, nasze działania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, co skutkowało brakiem reprezentantek Polski, w tym 15-letniej Liliany Lewińskiej, w walce o medale podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Manipulacje sędziowskie ujawnione
6 lutego sędzia gimnastyczna Evangelia Trikomiti została ukarana czteroletnim zawieszeniem za manipulowanie wynikami w celu pomocy zawodniczce z Cypru, co miało miejsce podczas ME 2024. Sankcja ta była efektem postępowania wszczętego przez Fundację Etyki Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej (FIG).
Dodatkowo, nałożono karę grzywny w wysokości 8 tysięcy euro na pokrycie kosztów związanych z postępowaniem.
Oczekiwanie na sprawiedliwość
Choć efekty działań nie przywrócą nam kwalifikacji olimpijskiej, cieszymy się z rezultatów naszego uporu w walce o przestrzeganie zasad fair play. Cieszy również fakt, że odpowiedzialni za manipulacje ponieśli konsekwencje, co zwiększa naszą wiarygodność i stwarza podstawy do dalszych działań — mówił Szafran, podkreślając, że PZG opracowuje szczególną analizę prawna dotycząca zadośćuczynienia.
Mimo podejmowanych działań, takich jak procedowanie sprawy w Trybunale Arbitrażowym ds. Sportu (CAS) w Lozannie oraz w GEF — Fundacji Etyki przy FIG, nasze starania nie zmieniły sytuacji dotyczącej odebranej kwalifikacji oraz możliwości startu Liliany Lewińskiej i zespołu w układach zespołowych. Odsunięcie Evangelii Trikomiti od sędziowania w przeddzień turnieju olimpijskiego stanowiło pierwszy krok, który potwierdził zasadność naszych obaw dotyczących manipulacji sędziowskich, a także potwierdził, że walka o sportową sprawiedliwość trwa dalej.
Źródło: PAP