W nocy z poniedziałku na wtorek do interwencji zostali wezwani słupscy strażacy. Na jednym z parkingów przy ulicy Hubalczyków płonął samochód.
Strażacy błyskawicznie poradzili sobie z ogniem. Samochód niestety uległ kompletnemu zniszczeniu.
O zdarzeniu poinformował czytelnik GP24.
Z relacji świadków i mieszkańców osiedla, samochód co najmniej od roku stoi w tym samym miejscu i niszczeje. Teraz prawdopodobnie zostało podpalone. Na razie nie wiadomo, czy dokonał tego właściciel, dla którego auto było problemem, czy ktoś z okolicznych mieszkańców, któremu przeszkadzał grat, który zajmował miejsce parkingowe.
źródło: własne/GP24