W ostatnich dniach media społecznościowe zalały zdjęcia pacjentów w maseczkach z chińskich oddziałów intensywnej terapii. Chińskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób poinformowało o wzroście przypadków zakażeń ludzkim metapneumowirusem (hMPV), co zainspirowało do niepokojących spekulacji na temat nowego lockdownu. Na szczęście eksperci uspokajają społeczeństwo.
DEZINFORMACJA NA TEMAT hMPV
Reakcje internautów na doniesienia z Chin szybko przerodziły się w porównania hMPV do COVID-19, co doprowadziło do szerokiego rozprzestrzenienia nieprawdziwych informacji. Pojawiły się również plotki o międzynarodowym alarmie ogłoszonym przez WHO oraz o wprowadzeniu lockdownu. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia, Jakub Gołąb, zdecydowanie zdementował te wiadomości, stwierdzając, że wirus hMPV jest znany od 2001 roku, a jego udział w zakażeniach układu oddechowego nie przekracza 10 procent.
AKTUALNA SYTUACJA W CHINACH I EUROPIE
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) także odnosi się do sytuacji, uspokajając, że wzrost zakażeń w Chinach nie jest powodem do niepokoju. Dr Margaret Harris z WHO wymienia, że otwarte szpitale w Chinach nie są obciążone w takim stopniu, jak w ubiegłym roku, a poziom infekcji dróg oddechowych jest normalny, jak na tę porę roku. Nie ogłoszono żadnych nadzwyczajnych działań ani deklaracji.
Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej podkreśla, że hMPV nie ma potencjału pandemicznego, a jego wystąpienie jest typowe dla sezonu jesienno-zimowego, skutkując objawami grypopodobnymi. Zwiększona liczba przypadków jest efektem wprowadzenia nowych testów, które wcześniej nie były dostępne.
Wirus hMPV dotarł już również do Europy, w tym do Niemiec, Portugalii i Włoch. Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) informuje, że wirus ten regularnie występuje w chłodniejszych miesiącach. Choć należy być gotowym na więcej przypadków wirusów dróg oddechowych, nie ma mowy o wprowadzeniu lockdownu.
CZYM JEST hMPV?
Wirus hMPV należy do rodziny paramyksowirusów, podobnie jak wirus RSV. Przenosi się drogą kropelkową i atakuje układ oddechowy, prowadząc do chorób górnych dróg oddechowych. Najczęściej dotyka dzieci i młodzież, objawiając się kaszlem, gorączką i katarem, a cięższe objawy mogą występować u osób z osłabionym układem odpornościowym.
W Polsce nie ma obowiązku zgłaszania przypadków zakażeń hMPV do inspekcji sanitarnej ani wykonywania testów na ten patogen. Wszyscy powinni być jednak dobrze poinformowani, by nie dać się wciągnąć w wir dezinformacji.