Marcin Romanowski, poseł z ramienia PiS, otrzymał azyl na Węgrzech, co jednak nie zniechęca tamtejszych władz do wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA). Rzeczniczka Prokuratora Generalnego, Anna Adamiak, podkreśliła, że przyznanie ochrony międzynarodowej Romanowskiemu nie chroni go przed działaniami związanymi z nakazem. Informację o azylu przekazał jego obrońca, Bartosz Lewandowski.
Rząd Węgier w obronie Romanowskiego
Na platformie X Lewandowski poinformował, że „rząd Węgier uwzględnił wniosek posła i przyznał mu ochronę międzynarodową na podstawie przepisów ustawy o prawie azylu z 2007 roku”. Obrońca wskazał, że pobyt Romanowskiego na Węgrzech jest wynikiem „politycznie motywowanych działań” ze strony polskich służb oraz Prokuratury Krajowej, które doprowadziły do pozbawienia go wolności oraz naruszenia jego praw międzynarodowych.
Lewandowski podkreślił, że jednym z powodów przyznania azylu była ingerencja i wpływ polityków aktualnej większości rządzącej w Polsce na prowadzone śledztwo, co ma być udokumentowane przez posła.
Niedawne decyzje sądu
Sytuacja Romanowskiego nabrała tempa, gdy Sąd Okręgowy w Warszawie zadecydował o wystawieniu europejskiego nakazu aresztowania. Prokuratura wnioskowała o ENA, a 9 grudnia sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla byłego wiceministra sprawiedliwości w kontekście śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości. Mimo działań policji, polityka nie udało się jeszcze odnaleźć.
Adamiak wskazała w wywiadzie dla TVN24, że udzielenie ochrony Romanowskiemu nie blokuje procedur związanych z ENA. Zaznaczyła, że konieczne będzie przeprowadzenie postępowania sądowego na Węgrzech, które będzie oparte na decyzji warszawskiego sądu z czwartku. W ramach tej procedury, węgierski sąd rozstrzygnie, czy są podstawy, aby odmówić przekazania Romanowskiego polskim władzom.
Posłuchaj prokuratury
Rzeczniczka prokuratury dodała, że azyl przyznany Romanowskiemu jest dla prokuratury jedynie informacją, a nie przeszkodą w realizacji nakazu. Dziś Prokuratura Generalna uzyskała Europejski Nakaz Aresztowania, który ma zostać wkrótce umieszczony w systemie informacji Schengen, co oznacza, że Romanowski zostanie poszukiwany na terytorium całej Europy.
Cała sytuacja budzi wiele emocji, a pożar z Romanowskim w roli głównej rozprzestrzenia się po kontynencie. Ciekawe, jak na to zareagują politycy w Polsce i za granicą.