W Gdańsku trwa spotkanie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen z członkami polskiego rządu. W Europejskim Centrum Solidarności obecni są rolnicy, którzy pragną poruszyć temat europejskiego Zielonego Ładu. Już od rana na ulice miasta wjeżdżały ciągniki, manifestując swoje postulaty.
Spotkanie z rządem Tuska
Ursula von der Leyen, wraz z komisarzami, uczestniczy w dwudniowej konferencji z premierem Donaldem Tuskiem i członkami jego gabinetu. Wydarzenie to jest częścią polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. O godzinie 14 planowana jest konferencja prasowa, która ma być ważnym punktem tego spotkania.
W wydarzeniu bierze udział także Lech Wałęsa oraz prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Przed gmachami Centrum zgromadzili się rolnicy, działając w ramach organizowanego protestu.
Protest rolników i ich postulaty
Europoseł PiS Anna Zalewska informowała na platformie X o zamiarach rolników, którzy pragną rozmawiać o planach unijnych dotyczących umowy handlowej z Mercosurem. Na zdjęciach widać sznur ciągników zdobionych polskimi flagami, które przyjechały do Gdańska.
Demonstrację otworzył przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda, który skrytykował spotkanie jako zgrupowanie „szkodników” z Europy i Polski. Podkreślił, że Komisja Europejska oraz rząd Tuska działają w sposób, który utrudnia życie obywatelom zarówno Polski, jak i całej Unii Europejskiej. W jego ocenie, działania KE zmierzają do szybkiej realizacji Zielonego Ładu, z którym związek zawodowy walczy od 2007 roku.
Zmiana podejścia do Zielonego Ładu?
Broniąc polskiego węgla, Duda zauważył, że Unia Europejska planuje zamknąć krajowe kopalnie w ramach Zielonego Ładu, co jego zdaniem jest nieakceptowalne. Przewodniczący „Solidarności” apelował, aby unijni komisarze nie ukrywali się za kordonem policji, lecz jasno wyrazili swoją wolę wycofania Zielonego Ładu.
Unia Europejska stawia sobie za cel ograniczenie emisji gazów cieplarnianych do roku 2050, a Zielony Ład ma być kluczowym narzędziem w tej kwestii. Jak przewiduje reporter Polsat News Andrzej Wyrwiński, Komisja Europejska może zareagować na protesty i rozważyć modyfikacje w niektórych protokołach Green Deal. W tej kwestii głos zabrał również europoseł KO Bartłomiej Sienkiewicz, który wskazał na możliwość opóźnienia wprowadzenia opłat za emisję gazów przez dostawców energii.
Źródło/foto: Interia