Minął rok od momentu, gdy Donald Tusk objął stery władzy, a jego rząd spotyka się z negatywną oceną od ponad połowy Polaków. Jego zwolennicy obarczają winą PiS, prezydenta oraz specyfikę koalicyjnego rządu, jednak kluczowym problemem wydaje się być brak konkretnych działań i cynizm ze strony rządzących, zwłaszcza posłów Koalicji Obywatelskiej. Jeśli można mówić o jakichkolwiek wyjątkach, to są to nieliczne przypadki.
SONDAŻY NIE DA SIĘ Zignorować
Sondaż United Surveys, przeprowadzony w dniach 6-8 grudnia na próbie 1000 osób dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”, pokazuje, że zaledwie 5,7% Polaków oceniło rząd Tuska „zdecydowanie pozytywnie”, a 33,9% „raczej pozytywnie”. Natomiast 30% badanych wybrało odpowiedź „raczej negatywnie”, a 21,4% „zdecydowanie negatywnie”. Wynika z tego, że ponad połowa respondentów (51,4%) wyraża negatywną opinię o rządzącej ekipie. Co gorsza, 30,5% uznaje samego Tuska za największe rozczarowanie minionego roku, wyprzedzając innych polityków koalicji.
PORÓWNANIE Z POPRZEDNIMI RZĄDAMI
Na uwagę zasługuje fakt, że w 2017 roku, po dwóch latach rządów Beaty Szydło, więcej Polaków miało pozytywne zdanie o jej rządzie. Tempo, z jakim rząd Tuska traci poparcie, jest zatem niepokojąco szybkie. W kontekście poparcia dla partii politycznych Koalicja Obywatelska oscyluje pomiędzy pierwszym a drugim miejscem, głównie za sprawą Prawa i Sprawiedliwości, ale nie notuje katastrofalnych spadków w poparciu.
HIPOTEZY I OPINIE BADAŃ
Istnieje hipoteza, że część zwolenników innych partii koalicyjnych przestaje utożsamiać się z rządem Tuska, co może mieć związek z jego mało kolegialnym stylem podejmowania decyzji. Na przykład, Trzecia Droga przyciągała wyborców zniechęconych PiS, ale ostatnio zaczyna krytykować politykę Tuska. Model rządzenia wydaje się oparty na osobistym autorytecie lidera, co obniża morale całej koalicji.
PROBLEMY EKONOMICZNE
Nie można także pominąć faktu, że w zakresie wskaźników ekonomicznych rząd Tuska nie może poszczycić się lepszymi wynikami od swoich poprzedników. Obecna ekipa wskazuje na międzynarodowe uwarunkowania, takie jak inflacja i zwiększone wydatki na zbrojenia, które wpływają na deficyt budżetowy, jednak wcześniej same władze krytykowały każdą przejawiającą się sytuację ekonomiczną jako dowód niekompetencji rządzących.
KRYTYKA I DECYZJE RZĄDU
Niepokojące są również sygnały o wstrzymywaniu strategicznych inwestycji oraz kiepskie wyniki państwowych firm. Rząd musi zmierzyć się z obietnicami, które sam złożył, a obecna sytuacja wydaje się korzystać dla opozycji, która nie musi wiele robić, aby punktować rządzących. Przykładem mogą być niejasności związane z ceną benzyny, które przyciągnęły zbyt wielkie oczekiwania.
STAN PRAWORZĄDNOŚCI
Wiele uwagi należy poświęcić również kwestiom związanym z praworządnością. Podjęte działania, takie jak zaniechanie publikacji orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego czy nieprzestrzeganie konstytucyjnych zasad, prowadzą do sytuacji, w której Polacy mogą stracić dostęp do ochrony swoich praw. Obawy związane z ewentualnymi próbami wymiany składu Trybunału za pomocą ustaw są coraz bardziej rzeczywiste.
MINISTROWIE I ZMIANY
W obszarze edukacji i kultury również dostrzegamy chaotyczne działania. Zmiany w programach szkolnych oraz ataki na dyrektorów instytucji kulturalnych stają się normą. Nowi ministrowie, zamiast wprowadzać konstruktywne reformy, zdają się skupiać na porządkowaniu hierarchii w ramach swoich sektorów, co prowadzi do napięć wśród pracowników.
Obecny rząd, pod kierownictwem Tuska, stawia na politykę obronną, co jest jednym z niewielu pozytywnych punktów jego działalności. Niestety, istnieje obawa, że w przyszłości Tusk skoncentruje się na utrzymaniu władzy, a lekceważenie opozycji zostanie wzmocnione poprzez bardziej złożoną strategię zabezpieczania rządów.
Pojawiają się również niepokojące sygnały dotyczące możliwego większego nadzoru nad internetem i prób kontrolowania narracji w mediach, co wskazuje na to, że rządzący mogą być bardziej zainteresowani opanowaniem przekazu niż efektywnym rządzeniem. W obliczu takich rozważań nie możemy być pewni, co przyniesie przyszłość dla polityki w Polsce.
Źródło/foto: Interia
