Egzamin maturalny, uznawany za kluczowy element polskiego systemu edukacji, przechodzi właśnie istotne zmiany. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej zapowiedział wprowadzenie nowego, w pełni cyfrowego modelu matur. Czy oznacza to kres papierowych egzaminów?
NOWE PODEJŚCIE DO EGZAMINU MATURALNEGO
W dniu 13 września 2024 roku na stanowisko dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej powołano profesora Roberta Zakrzewskiego, uznanego chemika i pedagogicznego eksperta. Jego plan na przyszłość obejmuje transformację procesu przeprowadzania egzaminów maturalnych. Profesor jest przekonany, że cyfryzacja jest kluczem do zwiększenia efektywności, co mogłoby skrócić czas oczekiwania na rezultaty oraz uprościć procedurę oceniania prac.
– Najważniejsza jest digitalizacja egzaminów zewnętrznych – podkreślał prof. Zakrzewski w rozmowie z PAP. Jak zaznacza, wizja nowej matury zakłada, że uczniowie będą zasiadać przed komputerami, rozwiązywać zadania online i otrzymywać natychmiastowe wyniki. Takie rozwiązanie nie tylko zredukowałoby czas, lecz także obniżyłoby koszty związane z logistyka i przechowywaniem materiałów papierowych.
PRACE NAD NOWYM SYSTEMEM
Prace nad nowym cyfrowym systemem już się rozpoczęły. W ramach tego projektu trwają szkolenia dla egzaminatorów, rozwijane jest odpowiednie oprogramowanie oraz testowane są narzędzia, które mają zagwarantować niezawodność. Dyrektor CKE przewiduje, że pierwsze zmiany będą obserwowane już w maju 2025 roku, co stanowi dopiero początek szeroko zakrojonej reformy.
Profesor Zakrzewski zapewnia, że obawy o pomniejszenie roli egzaminatorów są nieuzasadnione. Choć pytania zamknięte będą mogły być oceniane automatycznie, nad zadaniami otwartymi wciąż czuwać będą ludzie.
– Człowiek pozostaje kluczowy – zarówno zdający, jak i oceniający – podkreślił dyrektor CKE. Nowy system ma jedynie uczynić ich pracę bardziej wydajną, oferując nowoczesne narzędzia oraz intuicyjny interfejs.
PRZEDSIĘWZIĘCIA Z PRZESZŁOŚCI
Jak zauważa serwis „Polityka”, próby wprowadzenia cyfrowej matury podejmowano także wcześniej, na przykład za kadencji ministra Ryszarda Legutki. Wówczas jednak projekt zakończył się niepowodzeniem, a niektórzy twierdzili, że nieudana inicjatywa miała na celu jedynie odwrócenie uwagi od innych problemów w systemie edukacji. Tym razem, jak zapewnia Zakrzewski, projekt ma stabilne fundamenty i zespół ekspertów, który go wspiera.
W międzyczasie Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała listę nowych tematów na ustną maturę z języka polskiego na lata 2026-2028 oraz ogłosiła daty egzaminów maturalnych i ósmoklasisty na rok szkolny 2024/2025. Ciekawe, czy w nowej cyfrowej odsłonie matura przestanie być tematem zastoju i chaosu w polskim szkolnictwie!