Real Madryt zdobył Puchar Interkontynentalny, pokonując meksykańską Pachucę 3:0. To piąte trofeum, które „Królewscy” zdołali zgarnąć w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Głównym bohaterem spotkania okazał się Vinicius, który nie tylko strzelił bramkę, ale także zaliczył asystę.
Finał Pucharu Interkontynentalnego
Real Madryt, zdobywca tegorocznej Ligi Mistrzów, rozegrał finał Pucharu Interkontynentalnego w katarskim Lusajl. Jego rywalem była meksykańska Pachuca, która triumfowała w Pucharze Mistrzów CONCACAF. Warto dodać, że Puchar Interkontynentalny był dotychczas uważany za zamiennik Klubowych Mistrzostw Świata, które w nowej formule odbędą się latem przyszłego roku.
Problemy na początku meczu
Hiszpańscy mistrzowie niespodziewanie natrafili na pewne trudności już w pierwszych minutach. Najgroźniejszą szansę miał Luis Rodriguez, który oddał potężny strzał zza pola karnego. Thibaut Courtois wykazał się jednak znakomitą reakcją, ratując zespół przed utratą bramki.
Madrytczycy długo nie mogli znaleźć sposób na pokonanie obrony rywali, lecz w końcu udało im się stworzyć groźną sytuację. Jude Bellingham efektownie podał do Viniciusa, ten położył bramkarza i zagrał piłkę do Kyliana Mbappe, który pewnie umieścił ją w siatce, otwierając wynik spotkania.
Decydujący moment
Real ustalił wynik meczu tuż po wznowieniu gry. Rodrygo popisał się znakomitą indywidualną akcją i oddał jeszcze piękniejszy strzał, który zwiększył przewagę jego drużyny. Gol był chwilowo weryfikowany przez system VAR z powodu podejrzenia o spalonego, jednak sędzia Jesús Valenzuela ostatecznie uznał trafienie.
Później Real Madryt oddał inicjatywę Meksykanom, którzy zaczęli zagrażać bramce Courtoisa głównie strzałami z dystansu. Belg musiał wykazać się swoimi umiejętnościami, aby zatrzymać groźne uderzenie, w tym strzał głową od Salomona Rondona, który minimalnie chybił.
Rzut karny i końcowy wynik
Dziesięć minut przed końcem Lucas Vazquez został sfaulowany w polu karnym przez Idrissiego, co skłoniło sędziego Valenzuelę do odgwizdania rzutu karnego po sprawdzeniu VAR. Vinicius podszedł do piłki i mocnym strzałem zwiększył prowadzenie Realu na 3:0, przełamując przy tym ręce bramkarza rywali.
Od stycznia 2024 roku Real Madryt zdołał wygrać niemal każdy możliwy trofeum. „Królewscy” zdobyli Superpuchar Hiszpanii, Mistrzostwo Hiszpanii, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy oraz Puchar Interkontynentalny. Brakowało im jedynie triumfu w Pucharze Króla, co staje się tematem wielu spekulacji i komentarzy.
Krytyka Lewandowskiego
Po meczu nie brakowało głosów krytycznych, szczególnie w odniesieniu do Roberta Lewandowskiego, który nie zaprezentował się najlepiej na boisku. W hiszpańskich mediach pojawiły się kontrowersyjne oceny, a niektórzy komentatorzy jednogłośnie uznali go za najsłabszego zawodnika w ekipie.