Podczas Campus Polska Przyszłości minister spraw zagranicznych zasugerował, że Stany Zjednoczone powinny wpłynąć na swoich europejskich sojuszników, aby ci przeprowadzili konfiskatę rosyjskich aktywów i przekazali je ofiarom wojny. Jego zdaniem taka decyzja mogłaby być impulsem do zakończenia działań wojennych przez Władimira Putina.
Reakcje na Słowa Donalda Trumpa
Radosław Sikorski oraz Dmytro Kułeba, szef ukraińskiego MSZ, zostali zapytani o kontrowersyjne wypowiedzi Donalda Trumpa, który twierdzi, że wygrałby wojnę na Ukrainie w ciągu zaledwie doby, jeśli zostanie prezydentem USA. Kułeba zastrzegł, że obawia się, iż w dłuższej perspektywie USA mogą zrezygnować z zainteresowania sytuacją w Europie Środkowej oraz bezpieczeństwem Ukrainy i Polski. Politologom nie umknęło również pytanie o możliwość przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej w czasie trwającej wojny.
Polska w Kontekście Zmian w USA
Sikorski zaznaczył, że Polska pragnie utrzymywać dobre relacje z każdym z kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Podzielił się też informacjami, że niektórzy doradcy Trumpa przewidują, że jego plan na zakończenie wojny może wiązać się z postawieniem Rosji ultimatum dotyczącego eskalacji. – Po pierwsze, zachęćcie europejskich sojuszników do konfiskaty rosyjskich aktywów i przekazania ich ofiarom agresji – zasugerował, przekonując, że taki krok mógłby okazać się kluczowy.
Gdy Zaufanie Mija
Kułeba zauważył, że brak realizacji amerykańskich zobowiązań wobec Ukrainy osłabi zaufanie partnerów USA, nawet w Azji. – Jeśli Rosja by wygrała, mielibyśmy do czynienia z niebezpiecznym precedensem, mogącym wyzwolić wiele ukrytych konfliktów – ostrzegł, podkreślając znaczenie rosyjskiej agresji dla globalnego bezpieczeństwa. Zatem dla Stanów, sukces w Ukrainie jest kluczowy dla dalszych działań w Azji.
Co z Putinem?
W rozmowach nie mogło zabraknąć pytania o przyszłość Władimira Putina. Kułeba z przekonaniem stwierdził, że „Putin umrze”, na co Sikorski przypomniał mądrą myśl swojego profesora: „gdzie jest śmierć, tam jest nadzieja”. Kułeba wyraził przekonanie, że Rosja w pewnym momencie zmuszona będzie przejść przez proces regeneracji, w którym to sami Rosjanie będą musieli określić, jakim państwem chcą żyć.
Ukraina w Unii Europejskiej
Odnośnie przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej, Kułeba podkreślił, że obie strony muszą wykonać swoje zadania w dobrej wierze. – Obiecuję, że Ukraina gotowa jest do pracy – zapewnił, dodając, że nie oczekuje szybkiego wstąpienia do UE, ale ukraińskie władze dążą do tego, aby nie przewlekać tego procesu w nieskończoność. Według Kułeby, zakończenie wojny z ukraińskim zwycięstwem mogłoby na trwałe zmienić Rosję.
Perspektywy, jakie nastraja konflikt w Ukrainie oraz reakcja świata na rosyjską agresję, mogą zdefiniować nie tylko obecne relacje międzynarodowe, ale również przyszłość kontynentu i jego bezpieczeństwo.
Źródło/foto: Onet.pl PAP/Tomasz Waszczuk