Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Prezydent Korei Południowej pod lupą: aresztowanie wstrzymane przez wojsko

W piątek rano agencja prasowa Yonhap podała, że południowokoreańska jednostka wojskowa zablokowała śledczych w aresztowaniu Jun Suk Jeola, prezydenta kraju, który został zawieszony w wykonywaniu swoich obowiązków. Funkcjonariusze Biura Ścigania Korupcji wśród wyższych urzędników dotarli do rezydencji prezydenta, jednak ich działania zostały powstrzymane przez wojsko.

Stan Wojenny i Oskarżenia o Rebelię

W związku z wprowadzeniem przez Jun Suk Jeola stanu wojennego na początku grudnia, sąd w Seulu wydał nakaz aresztowania prezydenta. Jun wielokrotnie odmówił stawienia się na przesłuchanie i blokował przeszukania swojego biura, co utrudniało prowadzone śledztwo mające na celu ustalenie, czy jego działania można uznać za rebelię.

Nielegalność Nakazu Aresztowania

Prawnik Jun Suk Jeola zadeklarował, że wykonanie nakazu aresztowania jest nielegalne i planuje podjęcie nowych kroków prawnych, aby zapobiec jego realizacji. To pierwszy przypadek w historii Korei Południowej, gdy sąd wydał nakaz aresztowania urzędującego prezydenta.

Zawieszenie i Przyszłość Prezydentury

Jun Suk Jeol został zawieszony 14 grudnia w związku z wprowadzeniem stanu wojennego 3 grudnia, który zniosł po kilku godzinach. Wkrótce o przyszłości prezydentury zdecyduje Południowokoreański Trybunał Konstytucyjny, który ma 180 dni na rozpatrzenie wniosku o impeachment.

64-letni Jun jest aktualnie przedmiotem dochodzenia w sprawie buntu politycznego, który może być zagrożony karą śmierci. Po jego zawieszeniu, obowiązki prezydenta pełnił Han Duk Su, jednak został on niedawno odwołany przez Zgromadzenie Narodowe. Obecnie funkcję głowy państwa pełni minister finansów, Czoi Sang Mok.

Źródło/foto: Polsat News

PAP/EPA/YONHAP SOUTH KOREA
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie