Marija Zacharowa skomentowała ostatnie wystąpienie polskiego premiera Donalda Tuska, który zaznaczył, że wszelkie negocjacje dotyczące Ukrainy muszą obejmować Kijów. Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji określiła to jako „piekielny cynizm”.
W piątek po południu Tusk podzielił się informacją o rozmowie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, który wcześniej kontaktował się z Władimirem Putinem. Premier zauważył, że otrzymał pozytywne wiadomości od Scholza, który wyraźnie potępił rosyjską agresję oraz podkreślił, że kwestie dotyczące Ukrainy nie mogą być omawiane bez jej udziału.
Zachęcająca relacja Tuska wywołała reakcję rzeczniczki MSZ Rosji. „Cóż za piekielny cynizm” – napisała Marija Zacharowa, dodając ironicznie, że to właśnie dzięki NATO rozmowy o Ukrainie mogą się odbywać „bez Ukraińców”, których sytuacja jest pogarszana przez zachodnie dostawy broni oraz zakazy negocjacji. Rzeczniczka nie precyzuje jednak, kto miałby brać udział w rozmowach bez Ukrainy, ani jak miałyby się odnosić słowa Tuska do cynizmu
Trzeba zauważyć, że polskie władze, niezależnie od sprawujących rządy partii, zawsze podkreślały, jak ważne jest prowadzenie negocjacji pokojowych z udziałem Kijowa. Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, wskazał na istotę tego zagadnienia w jednym z wywiadów. Podkreślił, że Ukraina jest niepodległym państwem, które prowadzi negocjacje z różnymi partnerami międzynarodowymi, kwestionując działania, które ignorują głos Kijowa.
Podczas piątkowego briefing żurnaliści zapytali także szefa polskiej dyplomacji, Radosława Sikorskiego, o rozmowę Scholza i Putina. Minister podkreślił, że cieszy się z szybkiego przekazania przez kanclerza Niemiec informacji o tej rozmowie, zauważając, że zgadza się z jego stanowiskiem, iż żadna decyzja dotycząca Ukrainy nie powinna być podejmowana bez jej reprezentacji.
Na zakończenie Sikorski wspomniał, że efektem rozmowy będzie zwołanie spotkania w przyszłym tygodniu w Warszawie, które odbędzie się w formacie Trójkąta Weimarskiego Plus, co świadczy o ciągłym zaangażowaniu w wypracowywanie rozwiązań dla sytuacji w regionie.
Źródło/foto: Interia