W pożarze, który wybuchł w budynku w Seongnam, w Korei Południowej, wiele osób znalazło się w niebezpieczeństwie. Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano jednostki straży pożarnej, które podjęły akcję ratunkową. Z budynku udało się ewakuować 40 osób, podczas gdy 50 zdołało wydostać się na zewnątrz samodzielnie. Niestety, 12 osób odniosło niegroźne obrażenia, najczęściej związane z zatruciem dymem.
SUMIENIE STRAŻY POŻARNEJ
Według relacji telewizji YTN, w sieci pojawiły się nagrania ukazujące gęsty, czarny dym otaczający kilkupiętrowy obiekt oraz ogień na niższych kondygnacjach. Ogień wybuchł w kuchni restauracji znajdującej się na parterze, a w budynku funkcjonują również sklepy, przychodnie oraz inne obiekty. W sumie do akcji skierowano 41 wozów strażackich i 103 strażaków, którzy w krótkim czasie zdołali opanować sytuację, co pozwoliło na rozpoczęcie ewakuacji osób uwięzionych wewnątrz.
APEL DO MIESZKAŃCÓW
Około godziny 17:00 miejscowego czasu władze Seongnam wydały komunikat dotyczący sytuacji. Mieszkańcy zostali poproszeni o zachowanie ostrożności oraz unikanie przebywania w pobliżu miejsca pożaru. Seongnam, miasto z populacją około miliona osób, znajduje się w prowincji Gyeonggi na północy Korei Południowej. W chwili obecnej służby ratunkowe kontynuują walkę z ogniem, który objął osiem pięter oraz pięciokondygnacyjną strefę podziemną.
Źródło/foto: Polsat News