Prokuratura Regionalna w Gdańsku podjęła decyzję o umorzeniu śledztwa dotyczącego niedopełnienia obowiązków przez pracowników instytucji zajmujących się ochroną małoletnich, w kontekście nadzoru nad rodziną Magdaleny B. oraz Dawida B. z Częstochowy. Jednocześnie śledczy kontynuują postępowanie w sprawie tragicznego zabójstwa 8-letniego Kamila.
Decyzja prokuratury
Rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, Mariusz Marciniak, poinformował PAP, że umorzenie śledztwa jest na razie decyzją nieprawomocną, co oznacza, że uprawnione osoby mogą złożyć zażalenie do Sądu Rejonowego w Częstochowie. Postępowanie zostało wszczęte 17 maja 2023 roku po wyłączeniu materiałów dotyczących m.in. makabrycznego zabójstwa Kamila M. oraz znęcania się nad nim i jego bratem Fabianem.
Prawne nieprawidłowości
W kontekście śledztwa prokuratura odkryła okoliczności, które sugerowały, że pracownicy urzędów oraz policji mogli popełnić poważne zaniedbania. Badano, czy funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości, policji, opieki społecznej, lekarze i nauczyciele zlekceważyli sygnały wskazujące na przemoc w rodzinie i w konsekwencji zaniechali działań interwencyjnych.
Prokurator Marciniak wskazał, że brak reakcji na wcześniejsze niepokojące sygnały oraz niewłaściwe stosowanie procedur, jak „Niebieska Karta”, doprowadziły do eskalacji przemocy. W wyniku tego procederu, przemoc wobec chłopców stawała się coraz poważniejsza.
Zakres umorzenia
Instytucje objęte umorzeniem śledztwa to m.in. sądy, prokuratura oraz policja z Częstochowy i Olkusza, a także kuratorzy sądowi, lekarze i nauczyciele. Zgodnie z przedstawionymi ustaleniami, zaniechania te nie spełniały warunków do wszczęcia postępowania karnego, ponieważ nie stanowiły przestępstwa w kontekście odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych.
W sprawie zgłoszeń o potencjalnych przestępstwach ze strony tych instytucji wystąpiło ponad 100 osób prywatnych, jedna organizacja społeczna oraz jedna partia polityczna. Śledczy zebrali dokumentację oraz przesłuchali świadków, co miało na celu ocenę działań instytucji w kontekście bezpieczeństwa Kamilowi M. i Fabianowi M. W toku działań okazało się, że funkcjonariusze z reguły realizowali swoje obowiązki poprawnie, a ewentualne uchybienia były incydentalne.
Ewentualne odpowiedzialności
W kwestii odpowiedzialności dyscyplinarnej, w odniesieniu do ustalonych funkcjonariuszy publicznych, trwają odpowiednie postępowania. Prokurator zwrócił uwagę, że w przypadku lekarzy, pracowników MOPS i nauczycieli, istnieje problem z kwalifikowaniem ich jako funkcjonariuszy publicznych w świetle obowiązującego prawa. Z tej przyczyny umorzenie śledztwa było jedyną możliwą decyzją. Prokuratura zaznaczyła, że kluczowym faktorem przy niewykryciu przemocy w rodzinie była postawa Magdaleny B., która ukrywała brutalne działania swojego męża. Śledczy sugerują, że kobieta świadomie maskowała patologiczne zachowania Dawida B., starając się jedynie uzyskać pomoc materialną i finansową z opieki społecznej.
Źródło/foto: Onet.pl
