Co dalej z Marcinem Romanowskim? Odkąd poseł PiS uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, sytuacja dotycząca jego zatrzymania stała się znacznie bardziej skomplikowana. Jak informuje RMF FM, polska prokuratura wystosowała „pilne pismo” do węgierskiego ministerstwa sprawiedliwości w celu ustalenia, na jakim etapie znajduje się rozpatrywanie wniosku o wydanie polityka.
Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
Marcin Romanowski jest poszukiwany przez polski wymiar sprawiedliwości w kontekście śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura zarzuca mu popełnienie 11 przestępstw, w tym tworzenie zorganizowanej grupy przestępczej oraz manipulowanie konkursami na dotacje z funduszu. W grudniu ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania byłego wiceministra sprawiedliwości. Tego samego dnia rząd Viktora Orbana przyznał mu azyl, co skutecznie wstrzymało postępowanie.
Brak postępów w sprawie
Od tamtej pory, niewiele się zmieniło w sprawie Romanowskiego. Polscy śledczy oczekują odpowiedzi od Węgier w kwestii europejskiego nakazu aresztowania, który został przetłumaczony na język węgierski. Jak zauważa RMF FM, wniosek znajduje się w międzynarodowych systemach od kilku tygodni, a do tej pory nie otrzymano żadnej informacji zwrotnej.
Interpol i azyl polityczny
Sytuacja komplikuje się również w kontekście czerwonej noty Interpolu, która do tej pory nie została wydana w odniesieniu do Romanowskiego. Azyl przyznany przez Węgry wprowadza dodatkowe utrudnienia, gdyż Interpol podchodzi z ostrożnością do wniosków, które mogą być postrzegane jako motywowane politycznie.
Skala zarzutów
Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości rozpoczęło się w lutym 2024 roku. Zarzuty wobec Romanowskiego dotyczą m.in. usiłowania wskazywania przez niego podległych pracowników na podmioty, które miały wygrać konkursy na dotacje z funduszu. Prokuratura twierdzi, że polityk miał przywłaszczyć ponad 107 mln zł, a również usiłować zdobyć kolejne 58 mln zł.
W miarę jak sprawa postępuje, nie pozostaje nic innego, jak z uwagą obserwować, jakie kroki podejmie zarówno polskie, jak i węgierskie wymiar sprawiedliwości. Czy Romanowski będzie musiał stawić czoła zarzutom, czy też azyl na Węgrzech pozwoli mu uniknąć odpowiedzialności?