W Polsce na czoło debaty politycznej wysunął się temat azylowy, a ich oponentem stał się Donald Tusk. Na jego apel o wsparcie rządowego projektu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe odpowiedział Mateusz Morawiecki, nazywając go „politycznym cinkciarzem”. W swoim wpisie premier wskazał, że Tusk, jako były szef Rady Europejskiej, miał stać na czele polityki, która nie sprzyjała przygotowaniu Polski do przyjęcia nielegalnych imigrantów.
Krytyka apelu Donalda Tuska
Mateusz Morawiecki zamieścił na platformie X materiał wideo, w którym Tusk wyrażał się krytycznie o polskim sprzeciwie wobec unijnego programu relokacji imigrantów, ostrzegając przed „nieuniknionymi konsekwencjami” takiego stanowiska. W swoim komentarzu Morawiecki przytoczył także wcześniejsze działania Tuska, takie jak unieważnienie referendum oraz oskarżenie go o wprowadzanie w błąd w kontekście sytuacji migracyjnej. Wskazał, że premier nie myśli o przyszłości, zadając pytanie o to, co czeka Polskę w nadchodzących dniach.
Mariusz Błaszczak i stanowisko PiS
Do apelu Tuska odniósł się także Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS, który wskazał na działania, które jego zdaniem, przyczyniły się do obecnej sytuacji migracyjnej. Błaszczak wezwał do natychmiastowego wsparcia rządowego projektu referendum dotyczącego sprzeciwu wobec przyjmowania nielegalnych imigrantów oraz do wypowiedzenia paktu migracyjnego z Niemcami.
Wicerzecznik PiS Mateusz Kurzejewski nie szczędził słów krytyki, przypominając o atakach opozycji na PiS za politykę migracyjną, jaką partia prowadziła przez ostatnie osiem lat. Kurzejewski oskarżył PO o dążenie do zmaterializowania scenariuszy, które mogłyby przypominać nieprzyjemne incydenty z przeszłości, takie jak wydarzenia na sylwestrze w Kolonii w 2015 roku.
Reakcje na sytuację graniczną
W kontekście ostatnich tragicznych wydarzeń na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, Morawiecki apelował do polityków PiS i prezydenta Andrzeja Dudy o wyrażenie poparcia dla rządowego pakietu mającego na celu zaostrzenie prawa wizowego i azylowego. Premier zaznaczył, że państwo odzyskuje kontrolę nad granicami po wielu latach chaosu i korupcji, co wymaga współpracy politycznej, zamiast przeszkód ze strony opozycji.
Rząd przyjął pakiet regulacji dotyczących uszczelnienia systemu wizowego, a projekt wkrótce trafi pod obrady Sejmu. Wobec rosnącej fali krytyki i apeli polityków, debata o polityce migracyjnej w Polsce wciąż trwa, a jej efekty będą miały znaczenie dla przyszłości kraju.
Źródło/foto: Interia
