Dolnośląska policja uniezależniła od wymiaru sprawiedliwości poszukiwanego przez lata obywatela Polski, który miał do odbycia karę za zabójstwo trzymiesięcznego dziecka w Holandii. Mężczyzna, mimo wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania oraz czerwonej noty Interpolu, przez długi czas mieszkał w Polsce, prowadząc z pozoru normalne życie. Zaskoczył go jednak nagły rozwój sytuacji, gdy został zatrzymany w miejscu pracy.
WSPÓŁPRACA POLICJI
Akcja przeciwko poszukiwanemu była możliwa dzięki efektywnej wymianie informacji między holenderską policją a śledczymi z Komendy Głównej Policji, którą wsparła sieć ENFAST, europejska jednostka dedykowana poszukiwaniom. Zatrzymanie miało miejsce 13 stycznia, a mężczyzna był już wcześniej na celowniku służb.
HISTORIA ZABÓJSTWA
W 2017 roku sąd w Holandii skazał go na sześć lat więzienia za dokonanie przestępstwa, które wstrząsnęło nie tylko lokalną społecznością, ale i całym krajem. Ucieczka sprawcy do Polski wydawała się działać na jego korzyść, jednak ostatecznie to odwaga funkcjonariuszy i ich determinacja doprowadziły do zakończenia tego niepokojącego epizodu.
OCZEKIWANIE NA EKSTRADYCJĘ
Obecnie zatrzymany znajduje się w areszcie tymczasowym, gdzie będzie czekał na decyzję sądu odnośnie do dalszych losów oraz ewentualnej ekstradycji do Holandii. Na razie nie wiadomo, jaka będzie jego przyszłość, ale sprawiedliwość zdaje się być na wyciągnięcie ręki.
Źródło/foto: Interia