Posterunkowy Dawid Dutkiewicz dołączył do grona funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu 9 września. W rozmowie z nami podzielił się swoimi motywacjami do wstąpienia w szeregi Policji, opisując zarówno proces rekrutacji, jak i swoje pierwsze doświadczenia związane z powodzią, która dotknęła jego powiat.
DLACZEGO POLICJA?
Wielu zastanawia się, co kieruje ludźmi przy wyborze tak wyjątkowej drogi zawodowej. Dawid, przez długie lata związany z gastronomią, postanowił dokonać życiowej zmiany. „Odkąd zacząłem interesować się Policją, oglądałem filmy i przestudiowałem przepisy ruchu drogowego. Mam też kilku znajomych policjantów, którzy zawsze chwalili tę służbę. Czułem potrzebę zmiany, szukania ciekawszej pracy, dlatego złożyłem podanie o przyjęcie do Policji” – wyznaje. Można odnieść wrażenie, że kucharzenie i policyjna mundurowa codzienność to dwa różne światy, ale czy na pewno?
REKRUTACJA – MOJE DOŚWIADCZENIE
Rekrutacja w Policji to nie lada wyzwanie, ale Dawid zdaje się być na to gotowy. „Cały proces trwał ponad trzy miesiące, a ja cierpliwie czekałem na wyniki. Oczywiście stres był, ale jak się okazało, zupełnie niepotrzebny. Każdy etap był dla mnie wykonalny, zwłaszcza test sprawności fizycznej, który uznałem za łatwiejszy, gdyż aktywnie biegam i pływam” – relacjonuje. Z pewnością nie każdy potrafi z uśmiechem wspominać stresujące momenty rekrutacji, ale jego podejście robi wrażenie.
PIERWSZE KROKI W SŁUŻBIE I PRZYSZŁE PLANY
Dawid spędza swoje pierwsze tygodnie służby, biorąc intensywny udział w działaniach ratunkowych związanych z powodzią w powiecie żagańskim. „Ostatnio byłem zaangażowany w pomoc przy przenoszeniu archiwum Prokuratury Rejonowej i Urzędu Skarbowego. Razem z innymi mundurowymi zabezpieczaliśmy mosty i drogi. To było dla mnie niezwykle ważne doświadczenie i cieszę się, że mogłem pomóc w tych trudnych chwilach” – mówi ze szczerym zaangażowaniem. Ale co z jego przyszłością? Posterunkowy ma jasne plany. „Po ukończeniu kursu podstawowego chciałbym pracować w terenie, szczególnie interesuje mnie ruch drogowy i motoryzacja” – dodaje z nadzieją w głosie.
Nie pozostaje nic innego, jak życzyć mu powodzenia na nowej drodze, bowiem Dawid jest doskonałym przykładem na to, że nawet w szeregach Policji można odnaleźć przestrzeń na realizację swoich pasji i zdobywanie cennych doświadczeń.
Dziękując cierpliwie za rozmowę, Dawid pozostawia nas z uśmiechem i nadzieją na lepsze jutro w jego mundurowej rzeczywistości.
Źródło: Polska Policja