Bundeswehra intensyfikuje swoje działania szkoleniowe oraz przygotowuje jednostki do potencjalnych konfliktów zbrojnych, informuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Niemiecki wywiad przewiduje, że w ciągu najbliższych czterech lub pięciu lat Rosja może stać się „zdolna i skłonna” do ataku na Zachód. W odpowiedzi na te prognozy rozpoczęto już nowe ćwiczenia wojskowo-cywilne. Eksperci nie wykluczają, że w razie poważnego kryzysu konieczne mogą okazać się ograniczenia w dostępie do żywności, przypominające kartki z czasów minionych dekad.
Przygotowania na niepewną przyszłość
Zgodnie z informacjami gazety, Niemcy intensyfikują przygotowania na wypadek wojny, która mogłaby wpłynąć na sytuację Republiki Federalnej w sposób bardziej bezpośredni niż dotychczasowy konflikt na Ukrainie. Politycy w Berlinie przyjęli „niemiecki plan operacyjny”, który stanowi podstawę dla bieżących szkoleń. Dokument o objętości około 1000 stron pozostaje tajny, a jego szczegóły są wciąż opracowywane.
Obrona kluczowych obiektów
W ramach planu zidentyfikowano wiele obiektów na terenie kraju, które wymagają zwiększonej ochrony. Obejmuje to także strategię manewrów obronnych, zarówno w obrębie kraju, jak i wzdłuż wschodniej flanki NATO. „Niemcy mogłyby stać się głównym punktem transportowym dla dziesiątek, a może i setek tysięcy żołnierzy oraz materiałów wojennych, żywności i leków” – zauważa „FAZ”.
Cyberbezpieczeństwo i były też żywnościowe
Berlin przewiduje, że w przypadku militarnego użycia kluczowych obiektów, takich jak porty czy lotniska, kraj będzie narażony na cyberataki oraz sabotaże. W związku z tym, zarówno władze, jak i armia muszą być gotowe do odparcia tych zagrożeń. Dziennik przytacza przykłady niedawnych ćwiczeń „Red Storm Bravo”, które miały na celu wspólne zabezpieczenie portów, na przykład w Hamburgu. Miasto wzmocniło przygotowania do obrony, tworząc ponad 40 nowych miejsc pracy w obszarze zarządzania kryzysowego.
Rosyjskie zagrożenie i przyszłe uprawnienia rządu
Jorn Plischke, podpułkownik i dowódca regionalny w Hamburgu, przestrzega, że „Rosja już rozpoczęła przygotowania do wojny”. Odnosząc się do danych niemieckiego wywiadu, Plischke podkreślił, że za około pięć lat Władimir Putin może być „zdolny i gotowy” do ataku na Zachód. „Rosja obecnie produkuje 25 czołgów miesięcznie, podczas gdy Niemcy jedynie trzy rocznie” – dodał.
W „niemieckim planie operacyjnym” zawarte są również nowe ramy prawne, które w przypadku wybuchu wojny przyznałyby rządowi federalnemu szerokie uprawnienia do reorganizacji gospodarki. „Regulacje pozwoliłyby nawet na przekształcenie całej gospodarki w system planowy” – zwraca uwagę Bertram Brossardt, dyrektor generalny Bawarskiego Stowarzyszenia Biznesu. W obliczu kryzysów, takich jak zakłócenia w łańcuchu dostaw, moglibyśmy ponownie doczekać się systemu kartek na żywność, który wiele osób zna jedynie z opowieści o przeszłości.
Źródło: „Frankfurter Allgemeine Zeitung”
Źródło/foto: Interia