W ostatnich dniach na portalach społecznościowych pojawiły się filmy, które propagują walkę z rakiem poprzez głodówki. Twórcy tych materiałów, nazywający się trenerami, twierdzą, że wystarczy przestać jeść, by pokonać chorobę. Eksperci jednak biją na alarm, że takie rady mogą zagrażać życiu. Algorytmy mediów społecznościowych tylko potęgują zasięg tych groźnych twierdzeń.
NIEBEZPIECZNE KURACJE I ICH SKUTKI
Influencerzy demonstrują różne metody „leczenia”, sięgając od 36-godzinnych głodówek po 40 dni całkowitego wstrzymania się od jedzenia. Dr hab. n. med. Wojciech Rogowski, onkolog z Uniwersytetu Pomorskiego w Słupsku, zaznacza, że skuteczność takich praktyk nigdy nie została udowodniona i, co więcej, badania wskazują na ich szkodliwość. Głodówka niesie ryzyko uszczerbku na zdrowiu nawet dla osób zdrowych, a pacjenci, którzy decydują się na ten sposób, mogą być zmuszeni do przerwania konwencjonalnego leczenia.
ALTERNATYWNE METODY A KONWENCJONALNE LECZENIE
Osoby promujące alternatywne metody leczenia często namawiają pacjentów do porzucenia tradycyjnych terapii, co z kolei może wywołać pogorszenie ich stanu zdrowia. Dr Rogowski podkreśla, że osoby obawiające się skutków ubocznych chemioterapii stają się łatwym celem dla oszustów. Niestety, są też pacjenci, którzy mimo pozytywnych rokowań rezygnują z conventional medication na rzecz niezweryfikowanych metod.
PRESJA OTOCZENIA I OSZUSTWA W LECZENIU
Dr n. med. Mariola Kosowicz, psychoonkolog z Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie, zauważa, że oszuści skutecznie wykorzystują czas oraz naiwność pacjentów, aby przekonać ich do swoich szkodliwych metod. W praktyce spotkała się z przypadkami, w których osoby z korzystnymi prognozami rezygnowały z tradycyjnych terapii.
Psycholożka zwraca uwagę na wpływ rodziny i bliskich, którzy mogą namawiać chorych do eksperymentowania z niesprawdzonymi terapiami. Taka presja prowadzi do niepokoju oraz potrzeby znalezienia opieki. Choć niektórzy oszuści twierdzą, że jedynie wspomagają leczenie, należy pamiętać, że organizm pacjenta onkologicznego potrzebuje odpowiedniego wsparcia, a głodówka stanowi poważne zagrożenie.
CZY MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE SĄ BEZKARNE?
Dr Ilona Dąbrowska, specjalistka ds. mediów społecznościowych, podkreśla, że brak skutecznego nadzoru na platformach jest przyczyną szerokiego rozpowszechnienia niebezpiecznych treści. Algorytmy promują często mylące i szkodliwe informacje, co może skutkować tragicznymi konsekwencjami, szczególnie gdy choć jedna osoba zdecyduje się na zastosowanie tych zaleceń.
Dąbrowska zwraca uwagę, że influencerzy, idąc za trendami, budują swoją popularność na kontrowersyjnych i emocjonujących tematach, w tym także medycynie. To, że ich treści zyskują na popularności, nie zmienia faktu, iż mogą niebezpiecznie wpłynąć na zdrowie publiczne. Wobec tak alarmujących sytuacji, edukacja i odpowiedzialność w korzystaniu z mediów społecznościowych staje się kluczowa dla ochrony pacjentów.
Podsumowując, w obliczu rosnącej popularności niezweryfikowanych metod walki z rakiem, niezwykle ważne jest, aby pacjenci kierowali się rzetelnymi informacjami i konsultowali swoje decyzje z lekarzami specjalistami. Niezbędne jest także uświadomienie społeczeństwa o zagrożeniach wynikających z podawania niesprawdzonych metod terapeutycznych jako realnych rozwiązań w leczeniu nowotworów.