Dzisiaj jest 18 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Maciej Stuhr dzieli się emocjami po stracie ojca: „Żałoba zaczęła się zanim odszedł”

Maciej Stuhr podzielił się swoimi uczuciami w emocjonalnej rozmowie z Piotrem Jaconiem na kanale TVN24, omawiając trudne lata życia swojego ojca, Jerzego Stuhra. Aktor opowiedział o heroizmie swojego taty, który nieustannie zmagał się z demencją. Nie wszyscy zdawali sobie sprawę z powagi problemów, z którymi borykał się znany aktor. Maciej przyznał, że musiał zaakceptować odejście ojca, jeszcze w czasie jego życia.

WYZWANIA RODZINY W ZMIENIAJĄCEJ SIĘ RZECZYWISTOŚCI

Maciej Stuhr szczerze mówił o wyzwaniach, jakie napotkała jego rodzina w obliczu choroby Jerzego. Wspomniał, że dla ojca aktorstwo stało się ostatnią deską ratunku, podkreślając jego niezwykłą determinację. „To był mężczyzna z ciężkimi schorzeniami, który mimo problemów z podstawowymi funkcjami życiowymi wychodził na scenę, by zagrać dwugodzinny spektakl. Nawet my, jego najbliżsi, byliśmy w szoku, że potrafił to zrobić, gdy zaledwie dwie godziny wcześniej nie wyglądał na zdolnego do opuszczenia domu” – relacjonował aktor w programie „Bez polityki”. Maciej dodał, że spektakl „Geniusz” miał ogromne znaczenie dla jego ojca, który był zdeterminowany, by grać, co pozwalało mu przetrwać niezwykle trudne chwile.

DECYZJE RODZINY

W rozmowie wypowiedział się również na temat trudnych decyzji, przed którymi stali bliscy Jerzego. „Czasem zastanawialiśmy się, czy powinniśmy pozwolić mu występować, czy raczej chronić przed ewentualnym niepowodzeniem na scenie. Wybraliśmy drugą opcję, bo nie byliśmy w stanie sobie nawet wyobrazić, co zrobić w pierwszym przypadku” – przyznał Maciej. Z nadzieją liczyli na wyrozumiałość widowni, świadomej, że biorą udział w pożegnaniu artysty.

ODCZUCIE ŻAŁOBY PRZED ŚMIERCIĄ

Maciej Stuhr zauważył, że proces żałoby rozpoczął się w ich rodzinie jeszcze za życia Jerzego Stuhra. „Mogę to nazwać brutalnie, ale tak było. Tęskniliśmy za tatą, zanim fizycznie zniknął z naszego życia” – wyznał. Relacjonował, że wiele rozmów z matką dotyczyło utraty partnera, którego znali przez całe życie. „Mamo, ty tę żałobę już przeżywałaś od jakiegoś czasu” – podkreślił.

ŻYCIE I ŚMIERĆ W ZGODZIE Z NATURĄ

Mimo bólu związane z utratą, Maciej podkreślił, że śmierć ojca, który dożył „słusznego wieku”, nie była dla nich „niewyobrażalną tragedią”, lecz naturalnym zakończeniem życia. „Każde odejście to smutne doświadczenie, ale przecież nie ma innego scenariusza” – powiedział. Zaznaczył, że sukces Jerzego jako aktora, ojca i dziadka sprawił, iż ich żałoba jest smutna, ale nie tragiczna, a jedynie częścią cyklu życia, z którym trzeba się zmierzyć.

NIEOCZEKIWANE WYDARZENIE I ŻYCIE POTOMKÓW

Maciej Stuhr wyraził również żal z powodu pewnego wypadku spowodowanego przez ojca, określając tamto zdarzenie jako „nic gorszego, co mogło się zdarzyć”. Ciekawostką jest, że jego córka, Matylda, nie zdecydowała się na aktorską karierę, co mogłoby być dla wielu zaskoczeniem w kontekście rodziny, której tradycje artystyczne są głęboko osadzone w historii.

W tym trudnym czasie Maciej Stuhr stara się odnaleźć sens i porządek w swoim życiu, balansując pomiędzy wspomnieniami a nowymi wyzwaniami, jakie stają przed nim jako artystą i człowiekiem.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie