„`html
Pobyt w sanatorium rzadko jest postrzegany przez kuracjuszy jako czas przepełniony luksusami. Najważniejsze dla nich to czystość oraz sprawnie działające udogodnienia, szczególnie dostosowane dla seniorów. Przeszukując internetowe fora dotyczące sanatoriów w Polsce, natknęliśmy się na liczne opinie o jednym z ośrodków w Świnoujściu, refundowanym przez NFZ. Niestety, nie są one zachęcające.
Oczekiwania kontra rzeczywistość
W Świnoujściu znajduje się kilka ośrodków sanatoryjnych, w których kuracjusze spędzają zwykle kilka tygodni, mając nadzieję na poprawę zdrowia. Często jednak rzeczywistość okazuje się rozczarowująca.
„Gorzej trafić już nie można. Tam nigdy więcej się nie wybiorę. Znacznie pogorszyło mi się zdrowie” – pisał rozczarowany kuracjusz 5 grudnia 2024 r. na stronie Sanatorium.pl, a jego narzekania nie były odosobnione.
Kwestie do poprawy
Inny uczestnik turnusu również dzielił się swoimi spostrzeżeniami: „Personel fizjoterapii w większości jest miły i pomocny, a recepcja stara się. Jednak czystość pozostawia wiele do życzenia. Winda jest zepsuta od miesiąca, internet dostępny tylko w jednym miejscu, a telewizja w pokojach kosztuje 100 zł i często traci sygnał.”
Kolejne głosy narzekały na panujące w pokojach warunki, twierdząc, że temperatura nie przekraczała 18 stopni Celsjusza. „Brudno i lepiąco w pokojach, kabiny prysznicowe w opłakanym stanie, a kurz zdominował atmosferę. Jak mogą leczyć tam astmę? NFZ nie powinien tam wysyłać ludzi. Nie pojechałbym tam nawet za pieniądze” – podsumował jeden z użytkowników forum. „Brud i smród!” – krótko skwitował inny kuracjusz.
Jednak lokalizacja to atut
Mimo licznych skarg, ośrodek, o którym mowa, ma jedną istotną zaletę – doskonałą lokalizację, która częściowo rekompensuje zgłoszone niedogodności.
Czy warto rezygnować z pobytu?
Decydując się na rezygnację z sanatorium, warto pamiętać, że można zostać obciążonym kosztami wynoszącymi nawet 150 zł za dobę. Ciekawe, czy te wydatki są w stanie wynagrodzić wspomniane rozczarowania.
„`