W poniedziałek, 9 grudnia, na autostradzie A4 między Krakowem a Katowicami doszło do tragicznego wypadku. Po przybyciu służb na miejsce zdarzenia, na jezdni znalezione zostało ciało około 80-letniej kobiety, która została potrącona przez ciężarówkę. Jak wynika z wstępnych ustaleń, powodem jej zatrzymania na autostradzie była awaria pojazdu.
PRZAŻNA TRAGEDIA NA A4
Incydent miał miejsce po godzinie 18:00 na 414 kilometrze autostrady. Rzecznik prasowy krakowskiej straży pożarnej, Hubert Ciepły, poinformował, że kobieta, zatrzymując się po wewnętrznej stronie jezdni z powodu problemów z samochodem, postanowiła przejść na pas awaryjny. Niestety, nie zdążyła tego zrobić, co skończyło się tragicznym potrąceniem przez nadjeżdżający zestaw ciężarowy.
RUCH ZABLOKOWANY, A POTEM ROZŁADOWANY
Początkowo pas w kierunku Katowic został całkowicie zablokowany. Około godziny 20:00 służby przekazały, że ruch został przywrócony, lecz jedynie jednym pasem. Na miejscu wciąż pracują odpowiednie służby, aby zbadać przyczyny tego tragicznego wypadku.
ZAGINIĘCIE BEATY KLIMEK
W innym, niepokojącym kontekście, wciąż nie ma śladów po zaginionej Beacie Klimek. Jej mąż zamieszcza niepokojące wpisy w sieci, które poruszają wielu internautów. „Pamiętaj, karma, k***, zawsze wraca!” – napisał w jednym z postów, co budzi wiele emocji i spekulacji na temat sytuacji tej rodziny. Mimo upływu czasu nadzieja na odnalezienie zaginionej się nie kończy, a wiele osób wciąż śledzi tę kontrowersyjną sprawę.