Ewa Pajor zaliczyła kolejny znakomity występ, zdobywając bramkę w meczu, w którym FC Barcelona rozgromiła Madrid CFF 5:1. Mecz odbył się na stadionie „Dumy Katalonii”, która obecnie szczyci się znakomitą passą w hiszpańskiej ekstraklasie. Polka przewodzi również w klasyfikacji strzelczyń, co tylko podkreśla jej znakomitą formę w tym sezonie.
DOMINACJA BARCELONY
28-letnia napastniczka, która przed rozpoczęciem bieżącego sezonu zasiliła szeregi Barcelony po transferze z VfL Wolfsburg, wpisała się na listę strzelców w 30. minucie spotkania. Wykorzystała przy tym błąd w defensywie rywalek, co zaowocowało pierwszym z dwóch goli, które tego dnia osiągnęła katalońska ekipa.
PO DÓŁ, A POTEM W GÓRĘ
Do przerwy wynik nie uległ zmianie, ale w drugiej połowie ekipa Pajor zadała jeszcze trzy ciosy, umacniając swe prowadzenie. Polka, mająca już na swoim koncie 15 bramek w lidze, z pewnością nie zamierza zwalniać tempa. W niedzielnym meczu rozegrała pełne 90 minut, a jej klub zdominował tabelę, zdobywając 54 punkty w 19 meczach, z czego 18 zakończyło się triumfem. Jedynie jedno rozczarowanie, jakie miało miejsce 1 lutego, gdy Barcelona uległa Levante 1:2, psuje nieco ich znakomity bilans.
Na razie dla Ewy Pajor i jej drużyny wszystko układa się wyśmienicie. Czyżby nadchodził czas ich wielkiego triumfu? Czas pokaże!