Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wyraziło swoje stanowisko w odniesieniu do rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej, które przewiduje, że od 1 września 2025 roku w szkołach odbywać się będzie tylko jedna godzina religii lub etyki w tygodniu. W oświadczeniu podkreślono, że wprowadzenie takich zmian jest bezprawne i narusza zasady funkcjonowania organów publicznych w Polsce.
STANOWISKO EPISKOPATU
Wieczorem opublikowany komunikat KEP informuje, że Prezydium wyraża zdecydowany sprzeciw wobec działań MEN, argumentując, że rozporządzenie, które wejdzie w życie we wrześniu 2025 roku, nie uzyskało wymaganej ustawowo zgody Kościoła katolickiego ani innych związków wyznaniowych. Podkreślono, że wprowadzenie jedynie jednej godziny religii w tygodniu, a także organizowanie zajęć przed lub po podstawowych lekcjach edukacyjnych, ogranicza prawa rodziców do kształtowania duchowych wartości swoich dzieci.
PROPOZYCJA KOMPROMISU
W dokumencie zaznaczono, że zmiany te negatywnie wpłyną także na prawa pracownicze nauczycieli religii. „Strona kościelna przedstawiła propozycję kompromisową, która zakładałaby redukcję zajęć religijnych w szkołach średnich, ale w zamian za obowiązkowe nauczanie religii lub etyki na kilka lat” – czytamy w komunikacie. Przypomniano, że do realizacji tych założeń niezbędne jest poszanowanie praw nauczycieli pracujących w tym zakresie.
PRZYSZŁE ZMIANY W NAUCZANIU
Również Ministerstwo Edukacji Narodowej potwierdziło, że rozporządzenie w tej sprawie, sygnowane przez minister Barbarę Nowacką, wprowadza zmiany dotyczące organizacji zajęć religijnych od września 2025 roku. Nowe zasady przewidują, że lekcje religii i etyki będą się odbywać w wymiarze jednej godziny tygodniowo, a ich harmonogram będzie dostosowany tak, aby odbywały się bezpośrednio przed lub po zajęciach obowiązkowych. Jednak w niektórych klasach szkoły podstawowej zasada ta może nie obowiązywać, jeśli wszyscy uczniowie uczęszczają na lekcje religii lub etyki.
Podobnie w przypadku zajęć organizowanych poza szkołą, przyjęte zostaną te same zasady dotyczące łączenia uczniów, które obowiązują w klasach szkolnych. Zmiany te budzą sporo kontrowersji i pytania o przyszłość wychowania duchowego w polskich szkołach.
Obserwując tę sytuację, można zadać sobie pytanie – czy w edukacji powinno być miejsce na kompromis, czy jednak warto stać na straży własnych przekonań? Historia pokaże, na ile te zmiany wpłyną na polski system edukacji oraz na duchowy rozwój młodego pokolenia.
