Po emocjonujących zmaganiach z udziałem Igi Świątek oraz Huberta Hurkacza przyszła pora na finałowy mecz tenisa na linii Polska – Norwegia w ramach United Cup. Nasza drużyna, w składzie z Iga Świątek oraz Janem Zielińskim, stawiła czoła wyzwaniu w mikstowym starciu, które przerodziło się w prawdziwy sportowy dramat.
Początek rywalizacji – pewne zwycięstwo Świątek
Na początku rywalizacji w United Cup reprezentacja Polski zrozumiała, że Norwegowie to poważny konkurent. W poniedziałkowy poranek, czasu polskiego, Iga Świątek nie dała szans norweskiej tenisistce Malene Helgo, zwyciężając w swoim meczu w pewnym stylu.
Hurkacz kontra Ruud – rollercoaster emocji
Niestety, Hubert Hurkacz musiał stawić czoła znacznie trudniejszemu zadaniu, mierząc się z Casperem Ruudem. Pierwszy set był zacięty, jednak w drugiej partii nasz najlepszy singlista nie mógł znaleźć sposobu na dominację rywala, przegrywając wyraźnie.
Decydujący mikst – zaskakujące zwroty akcji
W finałowej batalii mikstów Iga Świątek i Jan Zieliński zagrali z Ruudem i Eikeri. Pierwszy set padł łupem Polaków, którzy zakończyli go wynikiem 6:3. Drugi set jednak postawił nas przy krawędzi przepaści – nasi reprezentanci nie zdobyli ani jednego gema, a rezultat brzmiał 0:6. Zgubna cisza w obozie polskim, a emocje sięgały zenitu!
Wszystko rozstrzygnęło się w tie-breaku do dziesięciu punktów. Przez długi czas na prowadzeniu byli Ruud i Eikeri, ale w końcówce to Polacy zaskoczyli wszystkich, włączając wyższy bieg i wywalczając zwycięstwo 10:8. Triumf był niezwykle emocjonujący, dostarczając kibicom niezapomnianych chwil!
Ostateczny wynik: Świątek i Zieliński pokonali Ruuda oraz Eikeri 6:3, 0:6, 10:8. To spotkanie z pewnością przejdzie do historii i na długo zapadnie w pamięci zarówno zawodników, jak i kibiców!