Elon Musk, pomimo swoich osiągnięć, nie cieszy się pozytywną opinią wśród Amerykanów, o czym świadczą wyniki najnowszych badań. Ponad 52 proc. badanych negatywnie ocenia wpływowego miliardera, a jedynie 36 proc. wyraża pozytywne zdanie na jego temat. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez instytut AP-NORC, społeczeństwo amerykańskie wykazuje coraz mniej cierpliwości wobec Muska, który ma istotny wpływ na działania rządu — zauważa „Washington Post”.
SPADKI POPULARNOŚCI
W zestawieniach z różnych sondaży widać wyraźny wzrost liczby krytyków Elona Muska. W badaniu zleconym przez „Wall Street Journal” ujawniono, że w październiku 2022 roku Musk miał równą liczbę zwolenników i przeciwników (45 proc. do 45 proc.), natomiast obecnie liczba jego krytyków wzrosła do 51 proc., podczas gdy pozytywne oceny pozostały na poziomie 40 proc. To drastyczne przesunięcie pokazuje, jak szybko opinie mogą się zmieniać.
INFORMACJE Z REUTERS-IPSOS
Jeszcze bardziej alarmujące wyniki przyniosło badanie przeprowadzone przez Reuters-Ipsos, które wykazało, że w styczniu 2023 roku odsetek negatywnych ocen Muska jest o 18 punktów procentowych wyższy niż pozytywnych. Coraz częściej krytyka dotyczy nie tylko jego osobistych działań, ale także roli, jaką odgrywa w administracji Donalda Trumpa. Jak zauważa „Washington Post”, dla wielu Amerykanów nie jest zrozumiałe, dlaczego najbogatszy człowiek świata ma znaczący wpływ na polityczne decyzje w kraju.
OPINIA PUBLICZNA A MILIARDERZY
Musk, niedawno mianowany na szefa Departamentu Efektywności Rządu (DOGE), spotyka się z rosnącym oporem społecznym. W badaniach AP-NORC, aż 60 proc. Amerykanów opowiedziało się przeciwko idei, by prezydent kierował się opiniami miliarderów przy podejmowaniu decyzji politycznych. Tylko 12 proc. respondów podzielało odmienne zdanie. Taki brak zaufania do elit ma swój ciężar, zwłaszcza w obliczu coraz liczniejszych zarzutów wobec polityki rządowej zdominowanej przez bogaczy.
Powszechnie znane jest również to, że Donald Trump otoczył się licznymi miliarderami, a jego przeciwnicy polityczni rozpoczęli intensywne ataki na te postacie. Obserwowane podczas ceremonii zaprzysiężenia w dniu 20 stycznia 2021 roku, zarówno Musk, jak i inne wpływowe osoby, takie jak Jeff Bezos i Mark Zuckerberg, stają się obiektami nieustannej krytyki społecznej. Taki układ sił w polityce amerykańskiej może mieć swoje konsekwencje, które z pewnością będziemy obserwować w kolejnych miesiącach.
Wydaje się, że Elona Muska czeka długi i trudny okres, w którym będzie musiał zmierzyć się z rosnącą falą dezaprobaty społecznej. Czy korzystne dla niego zmiany są w zasięgu ręki? Czas pokaże.