Na jednej ze stacji paliw w Radymnie miało miejsce nietypowe zdarzenie, które przyciągnęło uwagę służb. Policjanci z lokalnego komisariatu, dzięki czujności przechodnia, zatrzymali dwóch nietrzeźwych mężczyzn, mieszkańców powiatu jarosławskiego, którzy wspólnie kierowali tym samym pojazdem. Zarówno 35-latek, jak i 46-latek usłyszeli już zarzuty i grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.
NIEODPOWIEDZIALNY CZY KARYKATURALNY KIEROWCA?
Sytuacja miała miejsce kilka dni temu, gdy dyżurny jarosławskiej komendy odebrał zgłoszenie od świadka. Ten poinformował, że na stacji paliw nietrzeźwy kierowca wymienia koło w swoim samochodzie. Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia, gdzie zastali mężczyznę przy opla, od którego wyczuwali alkohol.
ZJAWISKO ZWANE BEZKARNOŚCIĄ
W trakcie interwencji na stację dołączył drugi mężczyzna, który przyznał, że od rana spożywał alkohol z kolegą, a następnie postanowili wrócić na stację. Policjanci zaczęli analizować sytuację, rozmawiając ze świadkiem i przeglądając nagrania z monitoringu. Okazało się, że 46-latek był pierwszym kierowcą, który przyjechał na stację. Obaj mężczyźni mieli trudności z utrzymaniem równowagi, co było widoczne już na początku ich wizyty. Po chwili wrócili na stację, lecz za kierownicą siedział już 35-latek.
TRAGICZNY FINAL
Badania alkomatem wykazały, że 35-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu, natomiast jego starszy kolega – ponad 2 promile. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, co niesie za sobą konsekwencje w postaci wysokiej grzywny, utraty prawa jazdy i kary pozbawienia wolności do trzech lat. Ostateczny werdykt w tej sprawie zapadnie w sądzie.
APEL DO SPOŁECZEŃSTWA
To zdarzenie jest przypomnieniem dla wszystkich kierowców: jeśli spożywałeś alkohol, nie wsiadaj za kółko! Każdy świadek takiego zachowania powinien reagować, bo od naszej postawy może zależeć życie innych. Nie bądź obojętny.
Źródło: Polska Policja